Tekst: Adriana Jankowska
Zdjęcia: materiały prasowe
Dotychczas idea kosmetyku wielofunkcyjnego do mnie nie przemawiała. Lansowany w reklamach szampon z odżywką, żel z peelingiem czy tonik z mleczkiem, uważałam po prostu za słabiej działające na mnie produkty i nawet deficyt czasu nie był wystarczającym usprawiedliwieniem dla ich używania. Konferencja prasowa marki Vaseline miała to zmienić…
W pięknych i wyjątkowo słonecznych tego dnia Łazienkach Królewskich, w restauracji Belvedere przedstawiono mi portfolio marki, która powstała w 1870 roku w Stanach Zjednoczonych i już raz zaistniała na polskim rynku kosmetycznym. Po kilkunastu latach wróciła skuszona uwielbieniem Polek do używania balsamów do ciała. Flagowym produktem marki jest Vaseline Petroleum Jelly, czyli popularna wazelina. Jej zapach pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa. Ta wazelina różni się jednak od zapamiętanego przeze mnie małego, białego pudełeczka w kosmetyczce mamy. Jej zalety, do których należą głównie: brak wody w składzie i hipoalergiczność zachwalały zaproszone do przetestowania produktu aktorka Anita Sokołowska, wizażystka Ania Orłowska i alpinistka Kinga Baranowska. Całość poprowadziła Paulina Krupińska, także wierna fanka marki Vaseline. Przedstawicielki arki zachwalały Vaseline Petroleum Jelly, ale również inne dostępne produkty tej marki, czyli balsamy do ciała i (nowość) balsamy do ciała w spray’u. Z niecierpliwością czekałam na pierwsze efekty używania Vaseline Petroleum Jelly, po kolei zaczęłam sprawdzać więc różnorakie zastosowania produktu. Po pierwszym dniu wiedziałam, że pomadka, krem do rąk i krem do stóp są już mi zbędne, bo z powodzeniem zastąpi je wazelina.
Dzień drugi przyniósł kolejne odkrycia. Demakijaż oczu nigdy nie był tak łatwy. Moje puszące się końcówki włosów teraz błyszczą i idealnie się układają. Poszłam o krok dalej. Zmieszałam wazelinę z różem do twarzy i nałożyłam na szczyty kości policzkowych. Jeszcze nigdy nie usłyszałam tylu pochwał na temat mojej rozświetlonej twarzy. Pomyśleć tylko, że wystarczyła kropla tego produktu!
Po weekendzie byłam już pewna – Vaseline Petroleum Jelly zmieniło moją definicję kosmetyku doskonałego. Przystępna cena, wysoka wydajność i wreszcie doceniona przeze mnie wielofunkcyjność sprawią, że ta wazelina zastąpi wiele produktów w kosmetyczkach Polek. W mojej na pewno.
Produkty marki Vaseline są dostępne w sprzedaży od 1 września w drogeriach Rossmann.
For Vers-24, Warsaw