Niedoczynność tarczycy jest w ostatnim czasem często występującym schorzeniem wśród kobiet. Oprócz uczucia ciągłego zmęczenia, senności, zimna, stanów depresyjnych, suchej skóry czy włosów jednym z największych problemów jest nadmierna masa ciała i obniżone tempo przemiany materii.
Aby zapobiec przyrostom masy ciała niezbędna jest prawidłowa dieta i aktywność fizyczna. Zalecenia i plan żywnieniowy powinien być zindywidualizowany, jeśli jednak nie macie możliwości zaczerpnięcia porady u specjalisty ds. żywienia, wypróbujcie porad przygotowanych przez Vers-24.
Dieta w niedoczynności tarczycy powinna być zbilansowana, opierać się na doskonale znanych wielu osobom zasadach racjonalnego żywienia.
Żadne mono-diety np. wegańska czy białkowa nie są dobrym rozwiązaniem. Dla przykładu, w diecie wegańskiej czy wegetariańskiej dostarczamy wielu cennych witamin, jednakże nadmiar błonnika, związków antyodżywczych (pochodzących z warzyw krzyżowych), znikome ilości witaminy D i niedobór jodu negatywnie oddziałuje na syntezę hormonów.
Panie borykające się z problemem niedoczynności jak mało kto powinny zadbać o właściwą ilość i jakość produktów. Bardzo ważna jest regularność – 4 do 5 posiłków dziennie, pojawiających się w równych odstępach czasowych (co 3–4 godziny) sprawi, że organizm nie będzie dodatkowo obniżał tempa przemiany materii. Jednym z podstawowych błędów jest ograniczanie kaloryczności i objętości posiłków.
Aktywność tarczycy i wydzielanie przez nią hormonów jest stymulowane jedynie w momencie, gdy jemy odpowiednią ilość pokarmów. W przeciwnym wypadku może dojść do zmniejszonego wydzielania hormonów, które i tak towarzyszy temu schorzeniu.
Kluczem do sukcesu jest odpowiednia dieta i regularna aktywność fizyczna. Ćwiczenia trzy, maksymalnie cztery razy w tygodniu (o średniej intensywności) są optymalnym rozwiązaniem, ponieważ zbyt duży wysiłek, obciążający organizm może przyczynić się do rozwinięcia się procesu zapalnego – choroby autoimmunologicznej.
W diecie osób z niedoczynnością nie powinny pojawiać się słodycze, fastfoody, słodkie napoje gazowane i alkohol.
Aktualnie prowadzonych jest wiele badań mających na celu ustalić czy warto ograniczać pewne składniki w niedoczynności np. gluten, jednakże nie są nadal potwierdzone, więc należy skupić się na pewnych i sprawdzonych zaleceniach. Eliminacja glutenu powinna być prowadzona pod nadzorem specjalisty jedynie w uzasadnionych przypadkach.
Dieta w niedoczynności powinna zawierać większość produktów znajdujących się w piramidzie żywienia- zarówno produkty zbożowe, dużo warzyw i owoców jak i przetwory mleczne, mięso, ryby, zdrowe tłuszcze.
Połowę dziennego zapotrzebowania powinny stanowić węglowodany. Z uwagi na występujące często w niedoczynności zaburzenia gospodarki węglowodanowej, zaleca się spożywanie węglowodanów złożonych, o niskim indeksie glikemicznym. Znajdziecie je w kaszach, makaronach razowych i chlebach pełnoziarnistych.
Białko pełnowartościowe (pochodzące z jaj i mięsa) oraz występujące w roślinach syci oraz bierze udział w syntezie hormonów, dlatego np. ryby, drób i produkty mleczne, rośliny strączkowe powinny pojawiać się na talerzu każdego dnia .
Nienasycone kwasy tłuszczowe (omega‑3 i 6) pochodzące z pestek, orzechów, ryb, olejów roślinnych czy awokado biorą udział w wielu procesach zapobiegających procesom zapalnym towarzyszącym niedoczynności spowodowanej autoimmunologiczną chorobą Hashimoto. Biorąc jednak pod uwagę niskie spożycie ryb w Polsce, bez względu na to czy niedoczynność wywołana jest chorobą Hashimoto, czy też nie, warto wspomóc się suplementami zawierającymi kwasy tłuszczowe omega 3 i 6.
Należy pamiętać, aby leki przyjmowane z powodu niedoczynności były brane na czczo, około 40 minut przed śniadaniem, ponieważ pokarmy ograniczają wchłanianie lewotyroksyny w nich zawartej. Ponadto nadmiar błonnika w diecie, sok grejpfrutowy czy mocna kawa również ograniczają wchłanianie leku.
Mitem dotyczącym diety w niedoczynności jest unikanie warzyw z grupy kapustnych oraz zawierających tzw. goitrogeny. Znajdują się one w soi, brokułach, brukselce, kalafiorze, kapuście czy rzepie. Ich negatywne oddziaływanie może pojawić się jedynie w sytuacji spożywania bardzo dużej ilości w postaci surowej. Gotowanie czy blanszowanie inaktywuje ich działanie, w związku z czym spożywanie ich w umiarkowanych ilościach po obróbce termicznej nie powinno zagrażać osobom cierpiącym na niedoczynność tarczycy.
Niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania tarczycy składnikami są jod, żelazo, selen, cynk i witamina D.
Jeśli niedoczynność nie ma podłoża autoimmunologicznego (czyli choroby Hashimoto), dieta powinna zawierać produkty będące dobrym źródłem jodu, ponieważ ten składnik mineralny jest wymagany do wytwarzania hormonów. Dobrym źródłem jodu są ryby morskie i owoce morza.
Żelazo, podobnie jak jod, również bierze udział w produkcji hormonów tarczycy. Odsetek osób z niedoczynnością posiadających problem ze zbyt niskim stężeniem żelaza w organizmie jest wysoki, zatem warto skupić się przygotowując posiłki na jego dobrych źródłach. W artykule o niedokrwistości znajdziecie dokładne informacje dotyczące źródeł żelaza.
Selen to składnik mineralny wchodzący w skład enzymów tarczycy, jest niezwykle potrzeby w prewencji zapalenia tarczycy na tle autoimmunologicznym. Powinny o nim pamiętać w szczególności panie planujące zajść w ciążę. Wskazana jest suplementacja lub spożywanie produktów zawierających duże ilości selenu. Jedym z nich są orzechy brazylijskie. Ponadto znajduje się on w rybach, jajach, przetworach mlecznych, roślinach strączkowych, czosnku.
Cynk jest kolejnym składnikiem mineralnym, na który powinny zwrócić uwagę pacjenci z niedoczynnością tarczycy. Wykazuje on właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające. Cynk znajdziecie w serach podpuszczkowych, mięsie, kaszy gryczanej i jaglanej, pestkach dyni, jajach, zarodkach pszennych czy pieczywie pełnoziarnistym.
Uważa się, że niedobór witaminy D koreluje z występowaniem chorób tarczycy, dlatego bezwzględnie przez kilka miesięcy w roku powinno się suplementować tę witaminę. Jej pokarmowe źródła: ryby, oleje, mięso nie są wytarczające do realizacji zapotrzebowania. W związku z tym, że zdecydowana większość Polaków cierpi na niedobory witaminy D, warto zastanowić się na stałą suplementacją w miesiącach jesienno-zimowych. Szczegółowe informacje dotyczące witaminy D znajdziecie tu.
Ostatnim ważnym aspektem jest stres. Pamiętajcie, że tarczyca „karmi się“ stresem dlatego starajcie się na co dzień eliminować stresogenne sytuacje do minimum. Relaks i sen mogą często okazać się niezbędne do dobrego samopoczucia.
Tekst: Katarzyna Kałaska
Zdjęcia: Vers-24
For Vers-24, Warsaw