Jak wiele razy zadałaś sobie pytanie, na co Ci tyle niepotrzebnych rzeczy w Twojej torebce? My mamy tak przynajmniej kilka razy dziennie. I nigdy nie możemy nic znaleźć, przyzwyczajone do noszenia na co dzień pojemnych shopperów, które wydają się nie mieć dna. W podobnej sytuacji były założycielki marki ANACOMITO. I postanowiły wymyślić alternatywę.
Tak właśnie powstały nerki ANACOMITO. Małe, poręczne, mieszczące tylko najpotrzebniejsze rzeczy, uwolniły setki kobiet od dźwigania ze sobą ciężarów. Szyją torebki, które można nosić na wiele sposobów – klasycznie przewieszone przez ramię lub na skos, przez plecy. Można je zakładać na biodra lub w pasie. Ich cechą unikalną jest to, że można je nosić bez paska, przypinając karabinkami bezpośrednio do szlufek dżinsów. Nerki szyte są ze starannością i dbałością o szczegóły, z różnego rodzaju materiałów – jeansu, czy skóry. Występują w wielu wariantach, od tych sportowych do bardziej eleganckich, zdobionych złotymi wykończeniami, które świetnie sprawdzą się jako prezent bożonarodzeniowy.
Vers-24 poleca ANACOMITO!
Tekst/zdjęcia: Vers-24
For Vers-24, Warsaw