Barwne Maroko na ulicach największych stolic mody? Mogły je sprowadzić tylko kobiety, ponieważ dla przyjaciółek Zineb i Laury nie ma nic niemożliwego. Poznajcie ZYNE – markę równie kolorową co jej „babouche” i założycielki, które z sukcesem wprowadzają marokańskie obuwie w XXI wiek.
Zineb Britel pochodzi z Casablanki, ale urodziła się w latach 90-tych w Maroku. Projektowanie mody ukończyła w Esmod Paris, zdobywając doświadczenie w najbardziej prestiżowych francuskich domach mody, takich jak Christian Dior czy Sonia Rykiel. Tam Zineb odkryła jednak swój prawdziwy talent do projektowania obuwia i szlifowała go w Central Saint Martins w Londynie oraz Moda Pelle we Włoszech. W tym czasie na nowo odkryła obuwie swojego kraju, czerpiąc z niego inspiracje dla opracowania zupełnie nowego, świeżego ujęcia muli, które po arabsku określa się jako “babouche” . Laura Pujol to druga połowa ZYNE, a jednocześnie najlepsza przyjaciółka i partnerka biznesowa Zineb. Ukończyła jedną z najlepszych francuskich szkół reklamy – INSEEC, specjalizując się w marketingu towarów luksusowych w L’Ecole Internationale de Marketing du Luxe (EIML Paris). Laura znana jest ze swojego zamiłowania do rzemiosła oraz tradycji, które stara się przemycać i łączyć z luksusem. Z pasją szerzy przesłanie marki ZYNE, zjednując sobie ludzi na całym świecie.
Babouche, czyli narodowe buty Maroka są noszone przez Marokańczyków w różnym wieku. Od tradycyjnych, lokalnych imprez po spacer do sklepu- każdy znajdzie coś dla siebie. Projektowanie i rzemieślnicze wykonanie każdej z par to tradycja od pokoleń która sprawia, że każda z nich to małe dzieło sztuki. Tworzone ręcznie ze skóry babouche z upływem czasu indywidualnie się formują, dostosowując do stopy użytkownika, co sprawia, że w zupełnie naturalny sposób stają się personalne i absolutnie wyjątkowe. Buty ZYNE przemycają tradycję marokańską w XXI wiek, co nadaje klasycznemu pantoflowi ducha i blasku.
Za marką ZYNE stoi jednak coś więcej, niż but. Jej misją jest umożliwienie pracy lokalnym kobietom. Każda para butów ZYNE jest przez nie ręcznie tworzona dzięki jednej z współpracujących ze sobą spółdzielni. W ten sposób marokańskie kobiety zarabiają pieniądze wspierając rodziny, a także zyskując coś więcej- pewność siebie oraz poczucie niezależności. W końcu ich wkład w markę jest uznawany przez świat.
Tekst: Marlena Wysocka