Trwa lato – czas odpoczynku, wypadów ze znajomymi i spontanicznych podróży. Warto poddać się tej wakacyjnej beztrosce i trochę zaszaleć, np. odświeżając swój dotychczasowy look i zmieniając fryzurę! Jakie włosy wpisują się w tegoroczne trendy? L’Oréal Professionnel Paris proponuje innowacyjną technikę koloryzacji French Balayage Shadow, której rezultatem jest niezwykle spektakularny, ale jednocześnie naturalny efekt cienia.
Tym, co w tym sezonie roku króluje w salonach fryzjerskich, są naturalnie wyglądające fryzury. W odpowiedzi na ten trend profesjonaliści z L’Oréal Professionnel Paris proponują nową odsłonę znanej już techniki French Balayage – French Balayage Shadow. Polega ona na miękkim wymieszaniu odcieni i perfekcyjnym zneutralizowaniu ciepłych refleksów, co pozwala uzyskać efekt cienia od nasady aż po końce. Po zabiegu włosy zyskują wyrazisty charakter, a ich jakość pozostaje nienaruszona.
- French Baleyage Shadow to technika, dzięki której można uzyskać niepowtarzalny efekt gry światła i cienia na włosach rozjaśnionych lub przyciemnionych. Shadow nadaje fryzurze głębi i wyrazistości. Ponadto uwydatnia oczy, kości policzkowe i usta. Dzięki tej metodzie włosy optycznie zwiększają objętość, a twarz wygląda świeżo i atrakcyjnie. Bardzo ważne jest to, że nie rozjaśnia się od nasady, więc mieszki włosów nie ulegają uszkodzeniu – tłumaczy Agnieszka Kawa, Master Artystka L’Oréal Professionnel Paris.
Zabieg French Balayage Shadow składa się z dwóch etapów. Pierwszym jest rozjaśnienie włosów, do czego fryzjerzy wykorzystują nowość od L’Oréal Professionnel Paris – puder rozjaśniający Blond Studio 9 Blonder Inside. Zawiera on kompleks kwasu cytrynowego i glicynę, które umożliwią rozjaśnianie włosów aż do 9 poziomów, jednocześnie chroniąc je przed uszkodzeniami. Produkt umożliwia bezpieczne rozjaśnianie nawet o kilka odcieni, podczas jednej wizyty w salonie.
Drugi etap koloryzacji oparty jest o kwasy. Neutralizują one ciepłe refleksy włosów po rozjaśnianiu i pozostawiają je błyszczącymi. Zastosowana formuła charakteryzuje się kwaśnym pH i żelowo-kremową konsystencją. Pozwala domknąć łuski włosa i odżywić je, a szeroka gama kolorystyczna umożliwia dostosowanie wyglądu cienia do indywidualnych upodobań.
- French Balayage Shadow to spersonalizowany wygląd dla każdej kobiety. Ta koloryzacja pozwala uzyskać rozświetlenie na dowolnych włosach – nawet u najciemniejszych brunetek. Jego przewaga nad klasycznym balaeyagem to: subtelność, łagodna i nieoczywista linia przejścia pomiędzy strefami światła i cienia, efekt elegancji bez przesadnego i sztucznego wykończenia. Klientki kochają French Balayage Shadow za wolność i długotrwały rezultat, utrzymujący się w miarę wzrostu włosa, a dla mnie, jako profesjonalisty, jest to przede wszystkim szerokie spektrum możliwości – dodaje Tomasz Stuglik, Master Artysta L’Oréal Professionnel Paris.
Będąc po koloryzacji techniką French Balayage Shadow, warto zapytać profesjonalistę o usługę Metal Detox. Te kosmetyki zneutralizują zawarte w wodzie metale, tym samym zapobiegając złamaniom i uszkodzeniom włosów oraz zapewniając większą trwałość koloru.
Moda na koloryzacje z wykorzystaniem cieni trwa od wielu sezonów i można ją zaobserwować u wielu trendsetterek. W sezonie wiosna-lato 2022 widzimy ją w innej niż dotychczas formie, bo zamiast rozjaśniania, króluje przyciemnianie. Głębokie, ciemne odcienie czekolady, orzecha laskowego czy kawy, które można osiągnąć decydując się na French Balayage Shadow, to coś, co wpisuje się w aktualne trendy, a jednocześnie gwarantuje modny i stylowy look.
Tekst/zdjęcia: materiały prasowe