Minimalizm, stonowany design, praktyczność i możliwość personalizacji – to najważniejsze cechy produktów Mandel. Marka, która powstała w 2016 roku z inicjatywy Moniki Kalicińskiej, od samego początku stawia na funkcjonalność. Torebki Mandel, wykonane ręcznie w Polsce z garbowanych roślinnie skór, nie tylko dobrze wyglądają. Ich wnętrza posiadają kieszonki, zakamarki i przyssawki na telefon, które ułatwiają organizacje wszystkich niezbędnych rzeczy.
Historia marki rozpoczęła się od chęci stworzenia torby, która pomieściłaby wszystko co niezbędne do codziennego funkcjonowania: telefon, karty kredytowe, pieniądze, paszport, klucze czy podstawowy make-up. Wiązało się z tym wiele prób, ale finalnie powstał topowy produkt Mandel – minimalistyczna torba na telefon (phone purse), który mocowany jest w jej środku za pomocą gumowych przyssawek. Są one elementem charakterystycznym dla większości produktów marki.
Od tego momentu minęło sporo czasu, a do rodziny Mandla dołączyły kolejne torby. Idea projektów jest jednak niezmienna – ciekawe rozwiązania, aby ułatwić życie użytkowniczkom.
Mandel DNA
Mandel bazuje na podstawowych kolorach czerni i brązie. Niektóre torby pojawiają się dodatkowo w odcieniach butelkowej zieleni i bordo.
Ważnym dla marki aspektem jest możliwość personalizacji. Torebki możemy dostać w trzech wariantach skóry – surowej, polerowanej i na wzór jaszczurki. Występują także wersje w których skóry są ze sobą łączone. Ponadto mamy możliwość doboru odpowiedniego paska. Dostępne są warianty szerokie i wąskie na ramię oraz biodra. Dzięki personalizacji ta sama torebka może bardzo szybko zmieniać nie tylko wygląd, ale również zastosowanie.
Nowa kolekcja i przestrzeń, Mandel House
Nowa kolekcja Mandel na rok 2019 właśnie ujrzała światło dzienne. W ofercie pojawiły się cztery dodatkowe produkty, które po personalizacji nosić można na co najmniej kilkanaście różnych sposobów. W propozycji na nowy rok znajdziemy między innymi minimalistyczną torebkę z klapką w dwóch rozmiarach i różnych wersjach skóry. Ponadto plecak, który po odpięciu jednej z klap zamienia się w worek. Jest również linia torebek inspirowanych papierową torbą na zakupy. Nosić możemy je ze specjalną bawełnianą wkładką z przegródkami, które pomagają zachować porządek. Torebki te dostępne są w trzech rozmiarach ze specjalnymi, materiałowymi rączkami oraz mechanizmem do podpięcia dodatkowych pasków.
Mandel w tym sezonie mocno stawia również na możliwość noszenia kilku torebek lub saszetek jednocześnie. W tym właśnie celu zaprojektowany został specjalny pasek z większą ilością specjalnych haczyków do zamontowania produktów.
Wraz z nową kolekcją przyszedł również czas na zmianę przestrzeni. Marka od połowy marca dostępna jest w swoim butiku w centrum Warszawy, przy ulicy Nowogrodzkiej 18a. Mandel House to nie tylko sklep! W najbliższej przyszłości można spodziewać się tam wielu kreatywnych i twórczych inicjatyw.
Zdjęcia najnowszej kolekcji Mandel stworzył Robert Ceranowicz. Przed jego obiektywem stanęła modelka Ola Ściślewska. Za make-up odpowiedzialna była Jo Berdzińska, a o stylizacje zadbała sama właścicielka marki, Monika Kilicińska.
Tekst/zdjęcia: materiały prasowe