W ubiegłym sezonie na dobre zdominowały całą dotychczasową biżuterię. Pokochały je nie tylko gwiazdy, ale i kobiety na całym świecie, a domy mody takie jak Chanel, Lanvin czy Balmain w swoich kolekcjach uczyniły z nich najmodniejszy dodatek. Choć ich początek sięga XVIII – wiecznej Francji, będące niegdyś symbolem prostytutek i nieodłącznym elementem aparycji baletnic, noszone na szyi niczym obroża – rockowe, gotyckie, w grunge’owym stylu, święcące swój prawdziwy tryumf w latach 90, ponownie stają się najbardziej pożądanym dodatkiem tej wiosny.
Chokery powracają, a my nosimy je teraz tylko w ultra kobiecych wersjach! Delikatne łańcuszki zamiast skóry, aksamitne i jedwabne tasiemki, rzędy pereł, a także szlachetne kamienie- teraz to one dodają całości szyku i elegancji. Bawełniane naszyjniki w kratę ze sztuczną perłą w stylu lat 60 od Miu Miu będą idealnym uzupełnieniem każdej, na pozór zachowawczej stylizacji nadając jej charakteru, a dekadenckie, aksamitne i szerokie, wysadzane kryształami Svarowskiego, które proponuje w tym sezonie Marc Jacobs z powodzeniem możesz zestawić nonszalancko z jeansową kurtką bądź efektownie z klasyczną, czarną marynarką i to bez względu na to, czy zdecydujesz się nosić choker na co dzień, czy skorzystasz z tej opcji tylko na wieczór.
Nie bój się przepychu, złota i kamieni! Od niedawna świat mody zakochany jest w biżuterii polskiej top modelki Magdaleny Frąckowiak. Słusznie, bo zakochałyśmy się w jej sensualnej a jednocześnie odważnej kolekcja chokerów- 14k złoto na aksamitnej, dyskretnej tasiemce. To klasa, która obroni się sama, dlatego bez wyrzutów sumienia z takim chokerem na szyi, nie tracąc pewności siebie, możesz z pewnością chodzić saute. Również wśród polskich projektantów chokery cieszą się popularnością. Na stałe zagościły już wśród kolekcji Ani Kuczyńskiej, czy marek takich jak ROSA Gold Chains i Neuf Bijoux.
Tekst: Marlena wysocka
Kolaże: Laura Osakowicz