Często nasza codzienna pielęgnacja ust ogranicza się tylko do nałożenia balsamu lub wazeliny tuż przed wyjściem z domu. W dobie matowych pomadek, które mocno wysuszają usta, może to nie wystarczać. Tym bardziej, gdy na zewnątrz wieje mocny wiatr lub panuje mróz. Niektóre z nas, niestety, z natury mają problem z wysuszaniem i łuszczeniem się ust przez cały rok, niezależnie od warunków i używanych kosmetyków kolorowych. Jak sobie z tym radzić? Jak sprawić by nasze usta zawsze były piękne, pełne, nawilżone i gładkie? Zapraszamy do naszego krótkiego poradnika.
- Złuszczanie
Nie bez powodu jest to pierwszy krok w dbaniu o nasze usta. Bez złuszczania martwego naskórka, nie pozbędziemy się suchych skórek a balsam nałożony na wargi, nie wchłonie się dostatecznie, by je odżywić w należyty sposób. Dlatego prezentujemy prosty przepis na peeling do ust, który jest tak naturalny, że możesz go nawet zjeść! A wszystkie składniki znajdziesz w swojej kuchni.
Potrzebujesz cukru brązowego, oleju kokosowego i cynamonu. Zmieszaj wszystkie składniki by uzyskać gęstą konsystencję, charakterystyczną dla peelingów. Jeżeli twoje usta są wyjątkowo wrażliwe, użyj mniejszej ilości cukru. Nałóż mieszankę na usta i skórę wokół, i okrężnymi ruchami masuj przez 2–3 minuty, a potem jeszcze chwile pozostaw peeling na ustach. Olej kokosowy świetnie nawilży Twoje usta, cukier skutecznie zetrze martwy naskórek, a cynamon, dzięki lekkiemu szczypaniu, sprawi, że będą pełniejsze i nabiorą różowego koloru.
Jeżeli jednak wolisz gotową wersję, coraz więcej marek kosmetycznych ma w swojej ofercie peelingi do ust w małych słoiczkach i, oczywiście, cudownych zapachach.
2. Nawilżanie
W okresie kiedy Twoje usta są mocne przesuszone i pękają, warto użyć specjalistycznych produktów zawierających witaminy i substancję nawilżające. Znajdziesz je w aptece, na przykład preparat Cimmerin, który zawiera między innymi witaminę B2. Przyda się on również, jeśli masz problem z pękającymi kącikami ust. Jeżeli natomiast Twoja skóra jest wyjątkowo podrażniona i piecze, możesz sięgnąć po maść, również z apteki, o nazwie Homeoplasmine. Przyspiesza ona gojenie się ran i łagodzi podrażnienia – to preparat do zadań specjalnych.
3. Odżywianie
Raz na jakiś czas warto dać naszym ustom odżywczy zastrzyk w postaci maseczki. Porównać je można do masek w płachcie, które stosujemy na całą twarz, ale zawsze omijamy oczy i usta. A przecież wargom też potrzeba maksymalnego odżywienia! Takie maseczki znajdziesz między innymi w Sephorze, pielęgnują one nie tylko same usta, ale i skórę wokół nich, poprawiając ich kontur a nawet wypełniając drobne zmarszczki wokół. Dostępne są dwa rodzaje – naprawcza i zmiękczająca.

Maseczka Sephora, odżywczy balsam do ust Avene, ultraodzywczy balsam do ust NUXE, Sephora serum do ust.
4. Zapobieganie
Kiedy usta są w lepszej kondycji i tak warto zadbać o ich odpowiednie nawilżenie, przede wszystkim, by nie dopuścić do pęknięcia naskórka. Wtedy, możemy sięgnąć po różne zapachowe pomadki do ust, balsamy czy zwykłą wazelinę kosmetyczną. Dobrym sposobem na rutynowe zadbanie o nasze usta, jest nałożenie grubszej warstwy nawilżającego produktu przed pójściem spać, oraz w tracie nakładania makijażu (na koniec, przed nałożeniem kolorowego kosmetyku, możemy zmyć tłustą warstwę). Pamiętajmy, że nawet najlepsza szminka nie będzie wyglądać dobrze na niedostatecznie wypielęgnowanych i suchych ustach!
Tekst/zdjęcia: Laura Osakowicz