Nadszedł moment, aby ponownie przeorganizować produkty do pielęgnacji skóry. I chociaż cera to kwestia indywidualna, istnieją produkty, które bez względu na jej strukturę czy potrzeby, pomagają nam wyglądać i czuć się lepiej, mimo zmieniających się trendów na rynku kosmetycznym. W pielęgnacji skóry wciąż króluje zasada, że mniej zawsze znaczy więcej.
My z z roku na rok jesteśmy coraz bardziej zachwyceni tym, jak wspaniale rozwijają się polskie marki kosmetyczne oferując produkty, które zawierają bogactwo składników i olejki naturalne, mają wspaniałą, przyjemną konsystencję, zapach, a wreszcie także estetyczne, piękne opakowania. Jeśli zastanawiasz się, jakie fajne kosmetyki polskich marek warto mieć w swojej kosmetyczce, oto nasz wybór.
Żel oczyszczający, fermentowana woda ryżowa i kwiat lotosu od KireSkin to produkt przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery wyjątkowo wrażliwej i wymagającej, także trądzikowej. Dzięki niemu bardzo łagodnie, a jednocześnie skutecznie oczyścisz skórę z nadmiaru sebum i wszelkich zanieczyszczeń, a jego konsystencja w postaci żelu, który w połączeniu z wodą zamienia się w emulsję przyjemnie rozgrzewa, nadając skórze blasku.
Marki Bogna Skin chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jej produkty, zarówno za działanie, jak i minimalistyczne opakowania w krótkim czasie pokochały kobiety w każdym wieku. Wśród bestsellerów z pewnością wciąż króluje nawilżający tonik ze świeżo zebranych kwiatów francuskiej róży stulistnej, wzbogacony ekstraktem ze śliwki kakadu, kwasem hialuronowym oraz prowitaminą B5 – The Wild Rose. Tak unikatowa kombinacja składników łagodzi podrażnioną skórę i nawilża, niwelując zaczerwienienia. W dodatku, atomizer o charakterze delikatnej mgiełki, działa na skórę niezwykle kojąco.
OioLab znana z olejków o wyjątkowych składach wprowadziła do swojego asortymentu inspirowane światłem zachodzącego słońca i nauką o zdrowiu skóry rozświetlające serum o nowej, żelowo – kremowej konsystencji. Serum zawiera zaawansowane ekstrakty botaniczne i rozświetlające minerały pochodzenia naturalnego, imitujące efekt promieni słońca na skórze, co pozwala pozostawić ją naturalnie promienną, wypoczętą i zdrowo wyglądającą. To skoncentrowane, wegańskie serum dodające blasku zawiera naturalne ekstrakty z Tremella Fuciformis, nasion glediczji trójcierniowej, otrzymywany przyjazną dla środowiska metodą ekstrakt z kowniatka morskiego oraz składniki nawilżające i stymulujące syntezę elastyny.
Szampon w kostce? Dlaczego nie! W ostatnim czasie ich popularność znacznie wzrosła, szczególnie z uwagi na troskę o środowisko naturalne i zmniejszanie ilości plastikowych opakowań. Soap for Globe to polska marka oferująca szampon, który zatroszczy się o Twoje włosy, dodając im objętości. Bogaty w wyselekcjonowane składniki z dodatkiem dedykowanych aminokwasów i protein, doskonale nawilża strukturę włosy od nasady, aż po same końce – bez obciążenia.
Ujędrniający krem do twarzy anti-aging – róża z jagodą marki Mokosh to jak zawsze – połączenie drogocennych ekstraktów i olei z wyjątkowymi składnikami aktywnymi, które dogłębnie nawilżają, ujędrniają, chronią i wygładzają delikatną skórę twarzy. Tym razem, w małym opakowaniu zamknięto ekstrakt z róży damasceńskiej, owoców borówki amerykańskiej, wanilii, malin i winogron, wykazujący silne działanie antyoksydacyjne i neutralizując wolne rodniki. Z kolei, olej z dzikiej róży zwany „olejem młodości” zawiera bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin (głównie witaminy C) oraz minerałów, co pozwala dogłębnie nawilżać i regenerować skórę twarzy, chroniąc ją przed negatywnym wpływem wolnych rodników. Produkt idealnie pielęgnuje twarz, szyję i dekolt, a regularnie stosowany znacznie poprawia poziom nawilżenia skóry, redukując widoczność zmarszczek, działa rozjaśniająco i rozświetlająco, zabezpiecza skórę przed negatywnym wpływem promieniowania UV i IR, a ponadto, chroni ją przed negatywnym wpływem wolnych rodników.
Tekst: Marlena Wysocka