Czy można wyśnić sukces marki, która niemal zaraz po założeniu, (zdala od największych stolic mody na świecie) we wrześniu tego roku rozpoczyna sprzedaż na najbardziej ekskluzywnej stronie z modą online Net-a-Porter.com?
Feministka i ekolog. Cicha, delikatna i pewna siebie, silna a jednocześnie wrażliwa. Stanowcza, gdy chodzi o własne przekonania. Działaczka społeczna i obsesyjna optymistka. Elegancka i ponadczasowa- wszystko to wyróżnia i czyni ją wyjątkową. Aż w końcu najgorętsza nowa projektantka. Poznajcie Maggie, kobietę z Nowej Zelandii, która nie bała się marzyć, tworząc wysokiej jakości, dobre krawiectwo połączone z jej młodzieńczym wdziękiem i zupełnie nowym spojrzeniem na to, czym jest dzisiaj luksus. Tworzy nie tylko z ogromnej pasji do pięknych ubrań, ale także zwraca uwagę na wpływ mody na środowisko oraz problemy z jakim obecnie boryka się branża. Sama przywiązuje ogromną wagę do kupców i ludzi zatrudnianych przy tworzeniu kolejnych kolekcji. Powtarza, że buduje markę, która nie skupia się wyłącznie na przedsiębiorcy i konsumencie, ale każdym poszczególnym człowieku mającym swój udział w łańcuchu, który pozwala na sprzedaż i jej funkcjonowanie na rynku. Cel, jaki jej przyświeca to stworzenie brandu, który będzie wnosić coś do życia każdego z nas. Kto by pomyślał, że ta utalentowana, młoda projektantka, która na koncie ma jedynie same staże, dopiero co ukończyła uniwersytet ASP w Auckland.
Kolekcja Maggie Marilyn łączy szlachetność jedwabiu z użytkowym i powszechnym dżinsem, tworząc zaskakujące faktury. Jej markę wyróżnia przede wszystkim świeże i silne podejście do luksusu. Projektantka używa wyłącznie wybieranych ręcznie materiałów z całego świata, a każda rzecz jest produkowana w lokalnych fabrykach, co zapewnia jej osobisty nadzór nad najdrobniejszymi detalami. Marilyni zapewnia, że prawdziwy luksus jest po prostu… lekkością ducha i tym, jak się czujemy. Inspiracją do zaprojektowania autorskich ubrań pod własną marką był włoski renesans oraz rzeźby Michała Anioła. Większość z ubrań stwarza wrażenie niedokończonych- potargane koszule, niemal trójwymiarowe sukienki z aplikacjami, ale nie brakuje prostych rozwiązań w postaci pozornie zwykłych czarnych sukienek. Pozornie, bo wszystkie ubrania tworzone są całkowicie świadomie z uwzględnieniem niespotykanego poczucia estetyki, była szczególna dbałość o detale takie jak plisy, marszczenia, falbany, które podczas noszenia zachowują swoją płynność i lekkość.
Nośny luksus (bo tak projektantka sama określa własne ubrania), sprawi, że będziecie zachwyceni! Ceny plasując się w okolicach 130 do 700$, a oprócz charakterystycznych potarganych spódnic i surowych sukienek, w projektach Maggie nie brakuje także dżinsu, klasycznych trenczów i kobiecych sukienek.
Tekst: Marlena Wysocka
Kolaże: Ola Kowalska