NewsroomUrodaVers24 favorites

Dlaczego nocą powinnyśmy stosować mocniejsze kosmetyki?

Pielęgnacja skóry to złożony proces, który należy dostosować nie tylko do rodzaju i potrzeb skóry, ale również do pory roku, a nawet do… pory dnia. Powszechnie wiadomo, że na drogeryjnych półkach znajdziemy zarówno pielęgnację dedykowaną na dzień, jak i na noc. Dlaczego nocą powinnyśmy stosować mocniejsze kosmetyki? O pielęgnacji i regeneracji skóry podczas snu rozmawiamy z ekspertem marki Germaine de Capuccini – Anną Antosik.

O tym, że nie powin­ny­śmy pomi­jać żad­ne­go eta­pu pie­lę­gna­cji pew­nie nawet nie musi­my wspo­mi­nać. O ile na dzień więk­szość kobiet pre­fe­ru­je sto­so­wa­nie lek­kich kre­mów, o tyle nocą war­to sto­so­wać pro­duk­ty bar­dziej tre­ści­we – nie tyl­ko kon­sy­sten­cją, ale rów­nież skła­dem. – Orga­nizm ludz­ki dzia­ła według okre­ślo­ne­go ryt­mu, któ­ry wyzna­cza­ny jest przez porę dnia. Dla­te­go tak waż­ne jest odpo­wied­nie sto­so­wa­nie pro­duk­tów pie­lę­gna­cyj­nych, któ­re będą współ­gra­ły z komór­ka­mi nasze­go cia­ła. Odpo­czy­nek i sen to czas wzmo­żo­nej aktyw­no­ści nie­któ­rych narzą­dów nasze­go cia­ła, m.in. skó­ry. To wła­śnie w nocy zacho­dzi pro­ces inten­syw­nej rege­ne­ra­cji komór­ko­wej – nastę­pu­je usu­wa­nie uszko­dzeń powsta­łych w cią­gu dnia pod wpły­wem czyn­ni­ków śro­do­wi­sko­wych, a tak­że eli­mi­na­cja znisz­czo­nych struk­tur, inten­syw­ne podzia­ły komór­ko­we oraz usu­wa­nie tok­syn – wyja­śnia Anna Anto­sik, eks­pert mar­ki Ger­ma­ine de Capuc­ci­ni. 

Noc – klu­czo­wy moment dla pie­lę­gna­cji skóry

Nocą zwięk­sza się krą­że­nie krwi w naczy­niach, wyrów­nu­je się poziom wody w tkan­kach, zwięk­sza się tak­że absorp­cja skład­ni­ków aktyw­nych. – To wła­śnie w nocy zacho­dzą pro­ce­sy syn­te­zy kola­ge­nu, ela­sty­ny, kwa­su hia­lu­ro­no­we­go oraz odno­wa naskór­ka. Dosko­na­le widać to po prze­bu­dze­niu, kie­dy skó­ra wyglą­da na bar­dziej gład­ką, pory są mniej widocz­ne – komór­ki naskór­ka są bar­dziej zwar­te i „ści­śnię­te”. Jest to natu­ral­na obro­na skó­ry przed dzia­ła­niem czyn­ni­ków zewnętrz­nych, zapo­bie­ga­nie utra­cie wody oraz utrud­nie­nie dostę­pu róż­no­rod­nym czą­stecz­kom z zewnątrz – w tym pocho­dzą­cych z kosme­ty­ków – doda­je Anna Antosik.

Eks­pert od zadań specjalnych

 By pie­lę­gna­cja przy­nio­sła jak naj­lep­sze efek­ty, klu­czo­wy jest dobór odpo­wied­nich kosme­ty­ków. Bar­dzo uni­wer­sal­nym, a jed­no­cze­śnie nie­zwy­kle sku­tecz­nym w kwe­stii ujędr­nia­nia i zapo­bie­ga­niu powsta­wa­nia zmarsz­czek jest Repa­ir Night Pro­gress Serum z serii TIMEXPERT SRNS od Ger­ma­ine de Capuc­ci­ni. Jest to sil­nie skon­cen­tro­wa­ne serum, zawie­ra­ją­ce ponad 50% aktyw­nych skład­ni­ków o dzia­ła­niu anty­ok­sy­da­cyj­nym. Jego dzia­ła­nie jest zsyn­chro­ni­zo­wa­ne z pro­ce­sa­mi ochro­ny i rege­ne­ra­cji skó­ry zacho­dzą­cy­mi w dzień i w nocy. Zawie­ra inno­wa­cyj­ne skład­ni­ki wspo­ma­ga­ją­ce i wyko­rzy­stu­ją­ce natu­ral­ne zaso­by komór­ko­we. Wzbo­ga­co­ne o wyso­ko­oczysz­czo­ny akty­wa­tor kola­ge­nu oraz kwas hia­lu­ro­no­wy o wyso­kiej i niskiej masie czą­stecz­ko­wej, cera­mi­dy, nano-emul­go­wa­ne skład­ni­ki, takie jak kom­pleks mul­ti­wi­ta­mi­no­wy, wita­mi­na C oraz sil­ny kom­pleks anty­ok­sy­da­cyj­ny bazu­ją­cy na 7 eks­trak­tach roślin­nych. Dzię­ki swo­jej for­mu­le zapew­nia glo­bal­ną ochro­nę przed stre­sem oksy­da­cyj­nym i pro­ce­sem przed­wcze­sne­go sta­rze­nia skó­ry. Wzmac­nia natu­ral­ne pro­ce­sy rege­ne­ra­cji i nawil­ża. – Zawar­te w pro­duk­cie Gly­co 8‑Power to bio­czą­stecz­ki, któ­re w kon­tak­cie z wodą two­rzą pęche­rzy­ki lipi­do­we. To rodzaj kap­su­łek – puła­pek, w któ­rych „uwię­zio­ne” są sub­stan­cje aktyw­ne. Ze wzglę­du na wyso­kie powi­no­wac­two owych bio­czą­ste­czek do lipi­dów znaj­du­ją­cych się w naszym naskór­ku, z łatwo­ścią pene­tru­ją war­stwę rogo­wą, wni­ka­jąc w głęb­sze war­stwy naskór­ka. Struk­tu­ry te są następ­nie roz­kła­da­ne przez enzy­my skór­ne, a sub­stan­cja aktyw­na uwal­nia­na w nie­zmie­nio­nej for­mie – tłu­ma­czy eks­pert Ger­ma­ine de Capuccini.

Magicz­ne skład­ni­ki? Nie, to anty­ok­sy­dan­ty! 

Nie każ­dy zda­je sobie spra­wę z mocy anty­ok­sy­dan­tów. A te są nie­zwy­kle waż­ne nie tyl­ko dla pra­wi­dło­we­go dzia­ła­nia orga­ni­zmu od wewnątrz, ale rów­nież w pie­lę­gna­cji skó­ry. – Naj­waż­niej­szym skład­ni­kiem o dzia­ła­niu anty­ok­sy­da­cyj­nym w naszym serum jest Zinc-Gly­cy­ne Com­plex, nagro­dzo­ny na 20 edy­cji Kon­fe­ren­cji IFSCC (NOBEL PRIZE OF COSMETICS). Kom­pleks cyn­ko­wo-gli­cy­no­wy sty­mu­lu­je syn­te­zę wewnątrz­ko­mór­ko­we­go prze­ciw­u­tle­nia­cza – meta­lo­tio­cy­ja­ni­ny, któ­ra wzmac­nia zdol­ność kera­ty­no­cy­tów do neu­tra­li­zo­wa­nia wol­nych rod­ni­ków oraz zwięk­sza odpor­ność komó­rek skó­ry na stres oksy­da­cyj­ny wywo­ła­ny pro­mie­nio­wa­niem UV, zapo­bie­ga­jąc w ten spo­sób foto­sta­rze­niu skó­ry. Udo­wod­nio­no tak­że sil­ne dzia­ła­nie kom­plek­su prze­ciw zanie­czysz­cze­niom, któ­re chro­ni komór­ki skó­ry przed tok­sycz­no­ścią wywo­ły­wa­ną przez czą­stecz­ki DPE (Die­sel Par­ti­cu­la­te Extract) wyja­śnia Anna Anto­sik. For­mu­ła TIMEXPERT SRNS Night Repa­ir Pro­gress Serum zawie­ra rów­nież natu­ral­ne wycią­gi z roz­ma­ry­nu, Camel­lia sinen­sis (drze­wo her­ba­cia­ne), rumian­ku, lukre­cji, rde­stow­ca ostro­koń­czy­ste­go (boga­te źró­dło reswe­ra­tro­lu), tar­czy­cy baj­kal­skiej oraz wąkro­ty azja­tyc­kiej o sil­nych wła­ści­wo­ściach prze­ciw­u­tle­nia­ją­cych, wspo­ma­ga­ją­cych rege­ne­ra­cję i ochronę.

Repair Night Progress Serum od marki Germiane de Capuccini

Repa­ir Night Pro­gress Serum od mar­ki Ger­mia­ne de Capuccini

Ger­mia­ne de Capuc­ci­ni, linia Time­xpert SRNS, Repa­ir Night Pro­gress Serum, pojem­ność i cena: 30ml/356 zł

Tekst/zdjęcia: mate­ria­ły praso

Komentarze

komentarzy