Włosy średnioporowate to najpopularniejszy rodzaj włosów. Można je nazwać włosami normalnymi bo nie mają dużej tendencji do przesuszania tak jak włosy wysokoporowate, ani nie są tak podatne na obciążenia jak niskopory. Nie oznacza to jednak, że nie wymagają specjalnej pielęgnacji.
Włosy średnioporowate to dla jednych stan przejściowy w dochodzeniu do pasm o mocno zamkniętej łusce, dla innych to spełnienie marzeń po wielomiesięcznej walce z wysokoporowatymi. Jeszcze inni takie włosy mają przez całe życie, warto jednak wiedzieć, że nieodpowiednia pielęgnacja i liczne zabiegi mogą osłabić ich kondycję.
Jak rozpoznać włosy średnioporowate
Skąd wiedzieć, że moje włosy są średnioporowate? Plasują się one dokładnie pomiędzy mocno zniszczonymi włosami o otwarte łusce, a włosami grubymi i gładkimi. Co więcej, mają wiele cech i wysoko i niskoporów. W dodatku, średnioporowata może być tylko część włosów – na przykład w wyniku rozjaśniania grzywka i pasma z przodu mogą być bardziej zniszczone i wymagać nieco innej pielęgnacji. Możemy jednak wyróżnić kilka cech charakterystycznych, które z reguły dotyczą średnioporowatych włosów.
Takie włosy są podatne na stylizowanie na gorąco. W dotyku są miękkie, często gdy same schną falują się, a nawet kręcą. Całkowite wysuszenie zajmuje im od 2 do 4 godzin. Mogą wydawać się cienkie, ale nie łamią się i nie rozdwajają nadmiernie. Mają tendencję do elektryzowania się i przetłuszczania się od skóry. Takie włosy można najczęściej spotkać u małych dzieci.
Pielęgnacja włosów średnioporowatych
Mimo że średniopory mają cechy niemal wszystkich grup włosów, nie są wcale trudniejsze w pielęgnacji (w przeciwieństwie do na przykład cery mieszanej). Mają tylko trochę uchylone łuski włosa, więc nie tracą nadmiernie wody. Z drugiej strony łatwiej dzięki temu dotrzeć do nich z substancjami odżywczymi.
Dbając o włosy średnioporowate bardzo ważne jest trzymanie się równowagi PEH. Stosowanie naprzemiennie odżywek emolientowych, proteinowych i humektantowych pozwoli zachować je w dobrej kondycji.
Warto też wziąć pod uwagę indywidualne preferencje i to, na co nasze włosy reagują najlepiej. Jedne z nas o włosach średnioporowatych będą potrzebowały dużo humektantów, inne pod wpływem protein będą zauważały nadmierne puszenie się włosów, a jeszcze inne będą potrzebowały więcej emolientów, aby nieco dociążyć pasma.
To, co lubią wszystkie włosy średnioporowate to olejowanie na podkład. Na suche lub lekko wilgotne pasma nakładamy humektanty – miód lub aloes, a następnie na to aplikujemy olej do włosów średnioporowatych: arganowy, makadamia, ze słodkich migdałów. Taką mieszankę pozostawiamy na włosach nawet na całą noc, a następnie emulgujemy włosy emolientową odżywką i myjemy delikatnym szamponem.
Tekst: Vers-24