Włosy niskoporowate to najzdrowsze ze wszystkich rodzajów włosów. Mają zamknięte łuski i nie tracą wody tak szybko, jak włosy wysokoporowate i średnioporowate. Nie oznacza to jednak, że nie trzeba o nie odpowiednio dbać.
Wiele z nas dąży do tego, aby mieć włosy niskoporowate. Pasma o zamkniętych łuskach są lśniące i grube. Jednak posiadaczki niskoporów również borykają się z różnymi problemami, tylko charakterystycznymi dla tego rodzaju włosów. Niskoporowate włosy nie puszą się, ale mają tendencję do przetłuszczania. Są zdrowe i lśniące, ale jednocześnie oporne na stylizację.
Jak rozpoznać włosy niskoporowate
Włosy niskoporowate to najczęściej ciemne, proste włosy. Takie włosy nigdy nie będą się mocno kręcić. Są ciężkie, gęste, zwykle też szybko rosną. Włosy niskoporowate są o wiele bardziej odborne na farbowanie i stylizacje na gorąco niż inne rodzaje włosów, nie oznacza to jednak, że są im zupełnie obojętne. Często rozjaśniane i suszone szybko staną się średnioporami, a nawet wysokoporami.
Charakterystyczną cechą dla niskoporowatych włosów jest ich podatność na przetłuszczanie, szczególnie pod czapką. Takie włosy bardzo wolno schną i są ciężkie – potrzeba mocnych kosmetyków do stylizacji, które uniosą je od nasady.
Jak pielęgnować włosy niskoporowate
Aby odpowiednio zadbać o włosy niskoporowate potrzeb oczywiście pamiętać o równowadze PEH, czyli stosowaniu w pielęgnacji włosów wszystkich niezbędnych do ich wzrostu grup składników – protein, humektantów i emolientów.
Włosy niskoporowate z pewnością nie polubią się z metodą mycia włosów samą odżywką. Potrzebują delikatnego dla skóry głowy, ale i skutecznego oczyszczenia. Warto zaopatrzyć się w szampon do włosów bez SLS i myć skórę głowy metodą kubeczkową (odrobinę szamponu spieniamy z wodą i wylewamy na wilgotną głowę). Nie każde niskopory polubią też metodę OMO – dwie odżywki, szczególnie nałożone zbyt blisko skóry, mogą je zbyt mocno obciążyć.
Codzienna pielęgnacja powinna opierać się na oczyszczaniu i nawilżaniu włosa. Część osób o włosach niskoporowatych może zauważyć nadmierne przetłuszczanie się po humektantach (aloes, miód), warto wtedy nieco ograniczyć stosowanie ich do, na przykład, jednego razu w tygodniu. Niestety niskoporom zwykle szkodzą także proteiny, dlatego gdy zauważymy, że włosy zaczęły się puszyć, warto również je ograniczyć ze względu na przeproteinowanie pasm.
Włosy niskoporowate można, a nawet warto olejować. Nie każdy olej będzie się jednak tu sprawdzał. Potrzebny jest taki, którego pojedyncza cząsteczka będzie bardzo mała i wniknie w głąb włosa.
Oleje do włosów niskoporowatych:
- olej kokosowy
- olej lniany
- olej rycynowy
- olej arganowy
- olej słonecznikowy
Niskopory polubią olejowanie na noc na sucho. To bardzo proste – wystarczy wetrzeć sporą ilość oleju w końcówki, a następnie rano nałożyć na nie emolientową maskę i umyć pasma. Olejowanie włosów niskoporowatych pomoże im pozostać w dobrej kondycji.
W przeciwieństwie do średnioporowatych włosów, którym czasem potrzeba dociążenia, posiadacze włosów wysokoporowatych powinni bezwzględnie unikać silikonów w produktach do włosów.
Tekst: Vers-24