Sztuka

Walka o piękno. Kolejna odsłona DESA DESIGN DAYS w DESA Unicum

Bohaterką pierwszej edycji DESA DESIGN DAYS w tym roku jest Wanda Telakowska – to ona dyktowała kanon piękna w powojennej Polsce. Przenieśmy się więc w czasie do lat 50. XX wieku. Projekty przedmiotów użytkowych musiały przejść surową kontrolę nim zostały zaakceptowane do masowej produkcji. To właśnie Wanda Telakowska czuwała nad nimi w myśl zasady, żeby w każdym domu znajdowały się piękne przedmioty. DESA Unicum w dniach 16–29 lutego zaprasza na wystawę „Design. Walka o piękno” oraz towarzyszące jej wyjątkowe spotkania podczas DESA DESIGN DAYS, które odbędą się w sobotę, 24 lutego.

Pol­ska, lata 50. XX wie­ku – we wnę­trzach kró­lu­je meblo­ścian­ka i wer­sal­ki. Takie wyobra­że­nie mamy czę­sto na temat este­ty­ki PRL-owskich miesz­kań. To jed­nak wła­śnie w tych latach powsta­wa­ły naj­pięk­niej­sze oka­zy pol­skie­go rze­mio­sła arty­stycz­ne­go, nad któ­ry­mi pie­czę spra­wo­wa­ła Wan­da Tela­kow­ska – artyst­ka sztuk pla­stycz­nych i wie­lo­let­nia dyrek­tor ds. arty­stycz­nych w Insty­tu­cie Wzor­nic­twa Prze­my­sło­we­go. W IWP nad­zo­ro­wa­ła pra­ce pro­jek­to­we, badaw­cze, przy­go­to­wy­wa­ła twór­czo nowych pro­jek­tan­tów, sło­wem – to ona dyk­to­wa­ła kanon pięk­na w powo­jen­nej Pol­sce. Wszyst­kie pro­jek­ty przed­mio­tów użyt­ko­wych przed pro­duk­cją musia­ły być skon­tro­lo­wa­ne i zaak­cep­to­wa­ne przez IWP. Wybo­ru doko­ny­wa­ła spe­cjal­na komi­sja, któ­ra decy­do­wa­ła o tym, co tra­fi póź­niej do pol­skich domów. Wan­da Tela­kow­ska w swo­jej pra­cy za punkt hono­ru posta­wi­ła sobie, aby w każ­dym domu znaj­do­wa­ły się pięk­ne przedmioty.

Wan­da Tela­kow­ska jest nie­kwe­stio­no­wa­ną iko­ną pol­skie­go desi­gnu. Gdy­by nie ona, nie mie­li­by­śmy m.in. prze­pięk­nych figu­rek „Siłacz”, „Dzi­ki kot” czy „Krów­ka”. W cza­sie jej pra­cy w IWP powsta­ło ponad sto trzy­dzie­ści wzo­rów, któ­re pro­du­ko­wa­ne były w fabry­kach por­ce­la­ny w Ćmie­lo­wie, Wał­brzy­chu, Cho­dzie­ży, Jawo­rzy­nie Ślą­skiej, Bogu­ci­cach czy w zakła­dach por­ce­li­tu w Tuło­wi­cach. Kon­ty­nu­ując dzia­łal­ność Spół­dziel­ni „Ład”, IWP repre­zen­to­wał kanon porząd­ku oraz este­ty­ki pod hasłem cią­głej „wal­ki o pięk­no”, czy­li dąże­nia do este­ty­za­cji prze­strze­ni i życia codzien­ne­go – mówi Wero­ni­ka Roś, eks­pert­ka DESA Uni­cum i koor­dy­na­tor­ka wystawy.

Wysta­wa „Design. Wal­ka o pięk­no” w DESA Uni­cum uka­zu­je róż­ne spoj­rze­nia pro­jek­tan­tów na pro­ces twór­czy. To aż 150 obiek­tów, z któ­rych naj­więk­szą gru­pę będą sta­no­wić te pocho­dzą­ce z okre­su lat 50.–70., wyróż­nia­ją­ce się abs­trak­cyj­nym dese­niem, żywy­mi kolo­ra­mi i asy­me­trycz­nym kształ­tem. 

Helena HusarskaPatera dekoracyjna, lata 50.-60. XX w.
Estymacja: 8 000 - 12 000 zł

Wal­ka o pięk­no. Kolej­na odsło­na DESA DESIGN DAYS w DESA Uni­cum. Hele­na Husar­ska Pate­ra deko­ra­cyj­na, lata 50.–60. XX w. Esty­ma­cja: 8 000 – 12 000 zł

Naczynie1932-1939
Spółdzielnia Artystów Plastyków ŁAD
Estymacja: 1 000 - 2 000 zł

Wal­ka o pięk­no. Kolej­na odsło­na DESA DESIGN DAYS w DESA Uni­cum. Naczy­nie 1932–1939 – Spół­dziel­nia Arty­stów Pla­sty­ków ŁAD. Esty­ma­cja: 1 000 – 2 000 zł

Wystawa „Design. Walka o piękno”. Wazony „Ład‑u” gwiazdami wystawy

Wzor­cem dla Insty­tu­tu Wzor­nic­twa Prze­my­sło­we­go była przed­wo­jen­na dzia­łal­ność Spół­dziel­ni „Ład”, któ­ra cha­rak­te­ry­zo­wa­ła się wyraź­nym dąże­niem do dosko­na­ło­ści for­my, surow­ca i wyko­na­nia. Na eks­po­zy­cji poja­wią się tak­że wazo­ny powsta­ją­ce pod auspi­cja­mi Ład‑u, takie jak np.: cera­micz­ny wazon pro­jek­tu Rudol­fa Krzyw­ca czy przy­po­mi­na­ją­cy owoc gra­na­tu, a tak­że tka­ni­ny, w tym żakar­dy pro­jek­tu jed­ne­go z zało­ży­cie­li Spół­dziel­ni Arty­stów Ład – Lucja­na Kin­top­fa. W sumie na eks­po­zy­cji znaj­dzie się 7 wazo­nów autor­stwa arty­stów zwią­za­nych z „Ładem”: oprócz Rudol­fa Krzyw­ca, war­to zwró­cić uwa­gę rów­nież na pra­ce Ire­ny Czaj­ków­ny i Kazi­mie­rza Holewińskiego.

Wysta­wa w DESA Uni­cum cha­rak­te­ry­zo­wać się będzie nie tyl­ko sze­ro­kim wachla­rzem obiek­tów wyko­ny­wa­nych seryj­nie (figur­ki, ser­wi­sy w sty­li­sty­ce New Look), ale i tych eks­po­nu­ją­cych indy­wi­du­al­ne moż­li­wo­ści pro­jek­tan­tów. Nie zabrak­nie też jed­nak praw­dzi­wych uni­ka­tów, np. oka­za­łej figur­ki „Mito­lo­gicz­nej” Janu­sza Ber­sza. Ze współ­cze­snych arty­stów war­to wspo­mnieć o Mal­wi­nie Kono­pac­kiej i Micha­le Kor­chow­cu, któ­rych pra­ce tak­że zna­la­zły się na ekspozycji.

Neon "SAM"lata 70. XX w.
Estymacja: 6 000 - 8 000 zł

Wal­ka o pięk­no. Kolej­na odsło­na DESA DESIGN DAYS w DESA Uni­cum. Neon “SAM” lata 70. XX w. Esty­ma­cja: 6 000 – 8 000 zł

Wystawa „Design. Walka o piękno”. Sztuka neonu

Cie­ka­wost­ką pod­czas wysta­wy desi­gnu w DESA Uni­cum będzie nie­wąt­pli­wie neon „SAM”, pocho­dzą­cy z jed­nej z histo­rycz­nych loka­li­za­cji skle­pów spo­żyw­czych „Spo­łem” Powszech­nej Spół­dziel­ni Spo­żyw­ców w Szcze­ci­nie. Jest to część napi­su, któ­ry w cało­ści brzmiał „SAM Spo­żyw­czy”. Począt­ki skle­pów samo­ob­słu­go­wych się­ga­ją 1916 r., a pierw­szy lokal, w któ­rym klien­ci mogli swo­bod­nie prze­cha­dzać się mię­dzy pół­ka­mi i wybie­rać pro­duk­ty, powstał w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. W Pol­sce tego typu skle­py popu­lar­nie zaczę­to nazy­wać Super­sa­ma­mi, a pierw­szy z nich otwar­to w latach 60. XX wie­ku w reak­cji na korzyst­niej­sze warun­ki dla han­dlu po 1956 r. 

Choć histo­rycz­nie neo­ny sta­no­wi­ły raczej ele­men­ty iden­ty­fi­ka­cji zewnętrz­nej, w ostat­nich latach obser­wu­je­my wzrost zain­te­re­so­wa­nia nimi w kon­tek­ście deko­ra­cji wnętrz, zwłasz­cza tych o indu­strial­nym cha­rak­te­rze. Współ­cze­śni archi­tek­ci chęt­nie umiesz­cza­ją neo­ny w swo­ich pro­jek­tach, jed­nak ory­gi­nal­ne rekla­my świetl­ne z poprzed­nich dekad to duża rzad­kość na ryn­ku. W DESA Uni­cum już po raz kolej­ny pre­zen­tu­je­my neo­ny z histo­rią, któ­re swe­go cza­su roz­świe­tla­ły uli­ce pol­skich miast. Oprócz neo­nu „SAM” na wysta­wie znaj­dzie się tak­że świetl­ny napis „DAMA/ADAM” z lat 70. – doda­je Wero­ni­ka Roś.

Wysta­wa desi­gnu w DESA Uni­cum odkry­wa pięk­no zaklę­te w pozor­nie zwy­czaj­nych przed­mio­tach codzien­ne­go użyt­ku. Skła­da też hołd arty­stom, któ­rzy z rze­mio­sła uczy­ni­li sztukę.

DESA DESIGN DAYS

Spo­tka­nia wokół desi­gnu w DESA Uni­cum to świet­na oka­zja, aby poznać bli­żej histo­rię pol­skiej sztu­ki użyt­ko­wej. W sobo­tę 24 lute­go odbę­dzie się kolej­na edy­cja DESA DESIGN DAYS, pod­czas któ­rej będzie moż­na wziąć udział w opro­wa­dza­niu kura­tor­skim po wysta­wie i w spo­tka­niach z eks­per­ta­mi w dzie­dzi­nie designu.

Data: sobo­ta, 24 lutego

Miej­sce: DESA Uni­cum, ul. Pięk­na 1A w Warszawie

Wśród sobot­nich atrak­cji przewidziano:

  • godz. 12.00 – kura­tor­skie opro­wa­dza­nie po wysta­wie „Design. Wal­ka o pięk­no” – pro­wa­dzi Mariusz Pen­dra­szew­ski, DESA Unicum;
  • godz. 13.00 – Tka­ni­na roz­mo­wa z Kata­rzy­ną Jasio­łek, autor­ką książ­ki „Tka­ni­na. Sztu­ka i rze­mio­sło” – pro­wa­dzi Mariusz Pen­dra­szew­ski, DESA Unicum
  • godz. 14.00 – Dzia­łal­ność Ład‑u: cera­mi­ka, tka­ni­na, meble opro­wa­dza­nie po wysta­wie – pro­wa­dzi Anna Maga, histo­rycz­ka sztu­ki, kustosz­ka Zbio­rów Wzor­nic­twa Muzeum Naro­do­we­go w War­sza­wie 
  • godz. 15.00 – W pra­cow­ni maga świa­teł – taj­ni­ki powsta­wa­nia neo­nów doby PRL‑u – wykład Julii Majew­skiej, eks­pert­ki w dzie­dzi­nie neo­nów, Uni­wer­sy­tet War­szaw­ski (miej­sce: sala aukcyjna)

Wstęp na wyda­rze­nie jest bezpłatny.

Kura­to­rzy wysta­wy: Wero­ni­ka Roś, Mariusz Pen­dra­szew­ski i Mag­da­le­na Krajenta

Wysta­wa „Design. Wal­ka o pięk­no”: 16–29.02

Aukcja: 29.02.2024, godz. 19.00, dom aukcyj­ny DESA Uni­cum, ul. Pięk­na 1A, Warszawa

Tekst/zdjęcia: mate­ria­ły prasowe

Komentarze

komentarzy