ArchitekturaDesign

Quiet Luxury: subtelny luksus w projekcie wnętrza autorstwa Weroniki Budzichowskiej z pracowni To Be Studio

Styl quiet luxury to synonim subtelnej elegancji i wyrafinowania. Charakteryzuje się harmonią, prostotą oraz ponadczasowym designem. W takich wnętrzach próżno szukać krzykliwych wzorów, ostentacyjnego przepychu czy sezonowych trendów, które szybko przemijają. Styl ten jest odpowiedzią na potrzeby osób ceniących klasykę w nowoczesnym wydaniu.

Quiet Luxury: subtelny luksus w projekcie wnętrza autorstwa Weroniki Budzichowskiej z pracowni To Be Studio

Quiet Luxu­ry: sub­tel­ny luk­sus w pro­jek­cie wnę­trza autor­stwa Wero­ni­ki Budzi­chow­skiej z pra­cow­ni To Be Studio

Wero­ni­ka Budzi­chow­ska, archi­tekt wnętrz i zało­ży­ciel­ka pra­cow­ni To Be Design, dosko­na­le odda­ła esen­cję quiet luxu­ry w pro­jek­cie tego wyjąt­ko­we­go domu. Jej podej­ście do pro­jek­to­wa­nia opie­ra się na zasa­dzie „mniej zna­czy wię­cej”, a każ­dy detal jest sta­ran­nie prze­my­śla­ny, by stwo­rzyć prze­strzeń spój­ną, funk­cjo­nal­ną i peł­ną klasy.

To wnę­trze, któ­re ema­nu­ją spo­ko­jem, har­mo­nią i ponad­cza­so­wym luk­su­sem, opar­tym na jako­ści. Nie jest na pokaz. Klu­czo­wą rolę odgry­wa­ją tu natu­ral­ne, wyse­lek­cjo­no­wa­ne mate­ria­ły, któ­re ubra­ne zosta­ły w sto­no­wa­ne kolo­ry o neu­tral­nym cha­rak­te­rze. Domi­nu­ją odcie­nie beżu, sza­ro­ści, bie­li, kości sło­nio­wej oraz sub­tel­ne akcen­ty zie­mi­stych tonów, któ­re dzia­ła­ją koją­co, wpro­wa­dza­jąc poczu­cie spo­ko­ju i rów­no­wa­gi. To tło, któ­re pozwa­la wyeks­po­no­wać jakość mate­ria­łów i for­mę mebli.

- Styl quiet luxu­ry to coś wię­cej niż tyl­ko este­ty­ka – to podej­ście do życia. Jest wyra­zem świa­do­me­go wybo­ru jako­ści nad ilo­ścią, har­mo­nii nad cha­osem i trwa­ło­ści nad tym, co ulot­ne. Wnę­trze w tym sty­lu ma być miej­scem odpo­czyn­ku i rege­ne­ra­cji, w któ­rym każ­da rzecz ma swo­je miej­sce i war­tość – mówi Wero­ni­ka Budzi­chow­ska z pra­cow­ni To Be Design.

Quiet Luxury: subtelny luksus w projekcie wnętrza autorstwa Weroniki Budzichowskiej z pracowni To Be Studio

Stąd w pro­jek­cie poja­wia­ją się drew­nia­ne pod­ło­gi w deli­kat­nych odcie­niach, jedwab­ne zasło­ny, kasz­mi­ro­we koce czy weł­nia­ne dywa­ny. Są one nie tyl­ko ele­men­tem wystro­ju, ale i wyra­zem dba­ło­ści pro­jek­tant­ki o szcze­gó­ły. Tak­że kamień – mar­mur i tra­wer­tyn dys­kret­nie prze­wi­ja­ją się przez wnę­trza, poja­wia­ją się w deta­lach takich jak bla­ty, sto­ły, a nawet fron­ty mebli, nada­jąc wnę­trzom sub­tel­nej ele­gan­cji. Wszyst­ko jest tu wywa­żo­ne – tek­stu­ry i mate­ria­ły współ­gra­ją ze sobą, two­rząc atmos­fe­rę luk­su­su, któ­ry nie przytłacza.

Rów­nież meble i zabu­do­wy sta­łe zosta­ły sta­ran­nie prze­my­śla­ne i ogra­ni­czo­ne do mini­mum. Utrzy­ma­ne w sto­no­wa­nej kolo­ry­sty­ce, przy­cią­ga­ją wzrok swą łagod­ną, obłą for­mą i wyso­kiej jako­ści wyko­na­niem. Wygod­na kana­pa w salo­nie o płyn­nym, zaokrą­glo­nym kształ­cie tapi­ce­ro­wa­na w jasnej, struk­tu­ral­nej tka­ni­nie, okrą­głe pufy czy sto­li­ki z lite­go drew­na i kamie­nia o orga­nicz­nej for­mie to ele­men­ty, któ­re dosko­na­le wpi­su­ją się w este­ty­kę quiet luxu­ry. Waż­ne są tak­że deta­le – dys­kret­ne uchwy­ty, per­fek­cyj­nie wyko­na­ne szwy czy sub­tel­ne prze­szy­cia. Wnę­trza oży­wia­ją mięk­kie, cie­płe świa­tła, któ­re two­rzą nastro­jo­wy klimat.

- Wybie­ra­jąc meble w sty­lu quiet luxu­ry, war­to posta­wić na mini­ma­li­stycz­ne for­my i ponad­cza­so­wy design. Zaś dodat­ki to nie ilość, a jakość. Zamiast wie­lu deko­ra­cji, wybie­ram kil­ka uni­kal­nych przed­mio­tów. Klu­czo­wą rolę odgry­wa tak­że oświe­tle­nie, któ­re nie tyl­ko budu­je sprzy­ja­ją­cy relak­sa­cji i wypo­czyn­ko­wi kli­mat, ale w dys­kret­nych for­mach uzu­peł­nia całość aran­ża­cji, pod­kre­śla­jąc pięk­no mate­ria­łów i deta­li – tłu­ma­czy Wero­ni­ka Budzichowska.

O tym, jak waż­na jest siła deta­li prze­ko­nu­je wpro­wa­dzo­na do wnętrz czerń, któ­ra niczym lejt­mo­tyw prze­wi­ja się w posta­ci zde­cy­do­wa­nych akcen­tów przez wszyst­kie pomiesz­cze­nia. Czar­ne szpro­sy w prze­szkle­niach, listwy sufi­to­we, czy ele­men­ty zdob­ne mebli i wypo­sa­że­nia doda­ją pazu­ra, nie zakłó­ca­jąc przy tym panu­ją­cej tu har­mo­nii. To prze­strzeń, któ­ra nie krzy­czy, ale sub­tel­nie mówi o dobrym guście i miło­ści do pięk­na w naj­bar­dziej wysma­ko­wa­nej formie.

Quiet Luxury: subtelny luksus w projekcie wnętrza autorstwa Weroniki Budzichowskiej z pracowni To Be Studio

Quiet Luxury: subtelny luksus w projekcie wnętrza autorstwa Weroniki Budzichowskiej z pracowni To Be Studio

Pro­jekt wnę­trza jest obec­nie wysta­wio­ny na sprze­daż jako Dom dia­men­to­wy. Pro­jekt: To Be Design Wero­ni­ka Budzi­chow­ska (www.tobedesign.pl)

O pra­cow­ni:

Zało­ży­ciel­ką pra­cow­ni To Be Design jest Wero­ni­ka Budzi­chow­ska, absol­went­ka stu­diów magi­ster­skich w ASP w War­sza­wie na Wydzia­le Archi­tek­tu­ry Wnętrz. Pro­jek­tant­ka ukoń­czy­ła rów­nież stu­dia pody­plo­mo­we w Insty­tu­cie Wzor­nic­twa Prze­my­sło­we­go, Design Mana­ge­ment. Pra­cow­nię To Be Design pro­wa­dzi od 2014 r. – Cenię sobie ponad­cza­so­wy kla­sycz­ny styl i ele­gan­cję. Naj­waż­niej­sze w pro­ce­sie twór­czym jest dla mnie połą­cze­nie potrzeb klien­ta z este­tycz­ny­mi i funk­cjo­nal­ny­mi roz­wią­za­nia­mi. Reali­zu­je­my pro­jek­ty w ska­li indy­wi­du­al­nych prze­strze­ni pry­wat­nych jak i obiek­tów publicz­nych – pisze na swo­jej stro­nie architektka.

Tekst/zdjęcia: mate­ria­ły prasowe

Naj­lep­sze serum z wita­mi­ną C – któ­re wybrać?

Komentarze

komentarzy