O tej porze roku miliony nastolatek przygotowują się na długo wyczekiwany wieczór balowy. To od nas zależy czy będziemy go wspominać z nostalgią i dobrą zabawą. Czy w mniej pozytywny sposób zadręczając się nawet pół roku wcześniej pytaniem – w co chcesz się ubrać?
STUDNIÓWKA – JEDEN WIECZÓR, WIELE DYLEMATÓW.
Nie oszukujmy się, wszyscy oglądaliśmy amerykańskie filmy dla nastolatków. Inspiracji szukamy na ekranach telewizorów, czerwonych dywanach i Pintereście. Najlepiej od razu przyznajmy się do jednego. U wielu z nas poszukiwania sukienki wyglądają podobnie. Pochłonięte mediami najpierw tworzymy w swojej wyobraźni sukienkę idealną. Później strudzone poszukiwaniami wybieramy kreację pod wpływem chwili. Często chcemy wyglądać modnie, więc dopasowujemy się do trendów. Zdarza się również, że skupiamy się na tym, by zaimponować reszcie lub samej sobie, więc zapędzamy się zbyt daleko. Generalnie z nadchodzącą studniówką wiąże się wiele oczekiwań i nadziei, ale przede wszystkim stresu.
ZACZNIJMY POSZUKIWANIA – SUKIENKA IDEALNA.
Masz zapisane w galerii zdjęcie kreacji idealnej? Bardzo zazdrościmy, jeśli udało Ci się ją znaleźć! Patrząc jednak na doświadczenia z minionych lat, nieczęsto się to zdarza. Podobne poszukiwania zazwyczaj kończą się rozczarowaniem. Nawet nie każda krawcowa jest w stanie identycznie odwzorować czyiś projekt. Od samego początku zacznij poszukiwania sukienki, którą łatwiej kupisz. Rozejrzyj się po sieciówkach oraz polskich markach. Oczekiwania? Szukaj sukienki idealnej dla siebie. Musisz jedynie poczuć się w niej pięknie i komfortowo.
STYLIZACJA POD OKAZJĘ.
Druga sprawa to wybieranie sukienki w zgodzie z tradycją. Wiele inspiracyjnych zdjęć czy porad mówi, że sukienka musi być koktajlowa, najlepiej rozkloszowana i z tiulem lub długa z koronkowym dekoltem. Efekt jest taki, że na parkiecie wiruje mnóstwo żakardowych tkanin, pianki, koronek lub falbanek. Stronimy natomiast od printów, haftów, wiązań, bufków czy weluru. Utarło się przekonanie, że wiele motywów, jak m.in kwiatowy wzór nie pasuje do wieczorowej okazji. Jednak skoro Emma Stone wystąpiła na Oscarach w garniturze, to i my możemy przełamać konwenanse. Czy naprawdę warto wydawać nie małe pieniądze na sukienkę, której nie założymy ponownie?
OKREŚL MODOWE PRIORYTETY.
Niezależnie od tego, czy chodzi o wybór pasujących dodatków, osoby towarzyszącej czy limuzyny, istnieje wiele rzeczy, które składają się na jedno słowo – stres. W sytuacji nie pomaga presja otoczenia, a my sami jedynie dokładamy sobie zmartwień. Określ w zgodzie ze sobą, co w Twojej kreacji jest dla Ciebie najważniejsze. Jeśli jest to sukienka, odpuść mocny makijaż w najlepszym salonie. Jeśli wolisz skupić się na urodzie, wybierz minimalistyczną sukienkę, której znalezienie nie pochłonie wiele czasu. Z własnego doświadczenia dodamy, że długie poszukiwania kreacji, a następnie pośpieszne wizyty do fryzjera i makijażysty pochłaniają mnóstwo energii. Może po prostu powinniśmy zastanowić się czy bal studniówkowy rzeczywiście musi być idealny, a my najpiękniejsze?
PAMIĘTAJ, ABY POZOSTAĆ SOBĄ.
W wirze studniówkowego szaleństwa łatwo wypaść z rytmu dobrego smaku oraz indywidualnego stylu. Jeśli złota, bogato zdobiona sukienka podoba się miłośniczce boho, niekoniecznie znaczy to, że będzie się w niej dobrze czuła. Sytuacja wygląda podobnie z makijażem. Jeśli nie wykonujesz na co dzień pełnego make-up’u według zasad Kardashianek, a zrobisz podobny na studniówkę, będziesz czuła się bardzo karykaturalnie. Na balach maturalnych często można odnieść wrażenie, że każdy ma ten sam styl. Podobne sukienki, szpilki i odróżniające się jedynie kolorem kopertówki. Chcesz się wyróżnić, ale pozostać w zgodzie ze swoim wyczuciem stylu? Nie eksperymentuj, nie przesadzaj i nie czuj presji zdobycia najpiękniejszej sukienki wieczoru. Ubierz się swobodnie. Kiedy wszystkie koleżanki będą schodzić z parkietu i rozmasowywać nogi, Ty będziesz mogła docenić wygodne czółenka lub niskie sandałki. Generalnie wyobraź sobie, że idziesz na wesele najlepszej przyjaciółki i baw się dobrze!
MARKI, NA KTÓRE WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ.
Jeśli jeszcze nie usłyszałaś tego pytania, być może ktoś Ci je wkrótce zada. Czy znasz jakieś sklepy, w których można kupić sukienkę? Początkowo maturzystki zaglądają do popularnych sieciówek. Pomysł nie jest zły, ponieważ zarówno H&M, jak i &OtherStories przyszykowało nam kilka ciekawych propozycji.
Jeśli dysponujesz większą ilością czasu, proponujemy rozejrzeć się w sklepie online ASOS, mają szeroki wybór sukienek na różne okazje. Dodatkowo, jest to wygodna możliwość, ponieważ do przymiarek nie musisz wychodzić z domu, a niepasującą sukienkę zawsze możesz zwrócić. Idealną na tą okazję sukienkę znajdziesz w butiku Love Be. Zerknij na model Party z cekinami i falbanami! Najbardziej proste i rozkloszowane sukienki są dostępne w NUNU, a nietuzinkowe, finezyjne modele w Yoshe oraz Aggi. Za niesamowite kreacje bardzo cenimy polską markę Lana Nguyen! Linie: ready to wear oraz premium są niepowtarzalne – nie znajdziesz ich nigdzie indziej. Lana oferuje również szycie na zamówienie. Jeśli jesteś gotowa zainwestować w unikatową, wymarzoną kreację to zdecydowanie jest to miejsce godne zaufania.
Redaktor: Marta Podściańska
Redaktor prowadząca: Ilona Jaworska