Uroda

Gliceryna – czy unikać jej w kosmetykach?

Gliceryna nawilża i zmiękcza naskórek, ale i potrafi ją zapchać i przesuszyć. Kto, kiedy i dlaczego powinien jej unikać?

Gliceryna - czy unikać jej w kosmetykach?

Zdję­cia Bill Oxford z Unsplash

Gli­ce­ry­nę znaj­dzie­my w zde­cy­do­wa­nej więk­szo­ści kosme­ty­ków, szcze­gól­nie tych z niż­szej pół­ki. To typo­wy skład­nik kre­mów do twa­rzy, mydeł, żeli do mycia twa­rzy. To tani skład­nik, dla­te­go chęt­nie umiesz­cza­na jest wyso­ko w skła­dzie, czę­sto już na pierw­szym lub dru­gim miej­scu. Co to jest gli­ce­ry­na, jak dzia­ła i czy war­to jej unikać?

Właściwości gliceryny

Gli­ce­ry­na to alko­hol trój­wo­do­ro­tle­no­wy, może być pocho­dze­nia natu­ral­ne­go (np. z ole­ju koko­so­we­go) lub syn­te­tycz­ne­go (z pro­py­le­nu czy­li z ben­zy­ny). Prze­ciw­dzia­ła zama­rza­niu i chro­ni przed utra­tą wody, szcze­gól­nie zimą. Popra­wia bazę kosme­ty­ków – sta­ją się łatwiej­sze do roz­pro­wa­dze­nia na skó­rze i nie wysy­cha­ją. 

Gli­ce­ry­na dłu­go­trwa­le nawil­ża, ale tyl­ko jeśli nie zosta­ła uży­ta w zbyt dużym stę­że­niu. Czy­sta gli­ce­ry­na nało­żo­na na skó­rę spo­wo­du­je jej sil­ne wysu­sze­nie. Opty­mal­ny pro­cent w kosme­ty­kach to od 5 do 15 pro­cent, a mak­sy­mal­ny to 20 pro­cent. 

W umiar­ko­wa­nym stę­że­niu gli­ce­ry­na wni­ka w głęb­sze war­stwy powo­du­jąc uczu­cie zmięk­cze­nia i nawod­nie­nia. To dla­te­go, że czą­stecz­ki gli­ce­ry­ny są na tyle małe, że z łatwo­ścią wcho­dzą w głęb­sze war­stwy rogo­we skó­ry. 

Kto i kiedy powinien unikać gliceryny?

Z dobro­czyn­nych wła­ści­wo­ści gli­ce­ry­ny sko­rzy­sta­ją oso­by posia­da­ją­ce suchą i bar­dzo suchą cerę. Może nie­ste­ty przy­spo­rzyć ona nie­co pro­ble­mów cerom mie­sza­nym i tłu­stym. Dla ich posia­da­czy lepiej, aby w skła­dzie kosme­ty­ku do twa­rzy nie było gli­ce­ry­ny, bo skład­nik ten jest sil­nie kome­do­gen­ny. Na skó­rze mogą więc poja­wić się wypry­ski i zaskórniki.

O ile nie jeste­śmy posia­da­cza­mi ato­po­wej skó­ry, nie powin­ni­śmy rezy­gno­wać z bal­sa­mów do cia­ła, rąk i stóp z gli­ce­ry­ną w skła­dzie. W łatwy i szyb­ki spo­sób zmięk­czy i nawil­ży skó­rę. Jeśli jed­nak doku­cza nam AZS, lepiej wybrać kre­my na bazie emo­lien­tów, gli­ce­ry­na może wte­dy znaj­do­wać się na dal­szych miej­scach w składzie.

Gli­ce­ry­na jest też popu­lar­nym skład­ni­kiem kosme­ty­ków do wło­sów. Nie powin­no się ich jed­nak nigdy nakła­dać na skó­rę gło­wy, a jedy­nie na pasma wło­sów. 

Tekst: Vers-24

Komentarze

komentarzy