Najnowsza odsłona kolekcji polskiej marki Saint Body powstała we współpracy z jednym z kultowych miejsc na mapie Warszawy i Polski – Kinoteką w Pałacu Kultury i Nauki, gdzie marmurowe ściany, czerwone fotele i złocone okucia stworzyły piękną scenerię dla kampanii sensualnej kolekcji.
Współzałożycielki Saint Body – Kasia Porycka i Manuela Pieniak zgodnie przyznają, że w czasie pandemii kina studyjne szczególnie potrzebują naszej uwagi. A wszystko dlatego, że podczas lockdownu ich praca została przerwana, a obecnie wprowadzone, dotkliwe restrykcje wciąż utrudniają ich funkcjonowanie. Wyjątkowa otwartość kina studyjnego pozwoliła marce na stworzenie wyjątkowej sesji zdjęciowej, których autorem jest fotograf Łukasz Żyłka. Twarzą kampanii została zaś modelka Beata Grabowska.
Klasyka, seksapil i niewymuszona elegancja – tak w kilku słowach można opisać najnowszą kolekcję Saint Body, której ponadczasowe kroje podkreślają piękne kobiecego ciała. Dominują w niej przede wszystkim klasyczne czernie oraz beże, jednakże wyjątkowo znalazło się także miejsce dla burgundów. Z kolei, charakterystyczne dla marki głębokie dekolty, asymetryczne wycięcia i seksownie odkryte plecy od lat pozwalają kobietom czuć się nie tylko zmysłowo, ale przede wszystkim swobodnie. Znajdziemy w niej body z głębokimi wycięciami z przodu w kształcie litery „V”, pięknie eksponujące dekolt, elegancką, wiązaną, satynową koszulę i spodnie, a także wariacje na temat body, np. z asymetrycznymi wycięciami na plecach, czarne body ze stójką pod szyję o prostym kroju czy basicowe body z długim rękawem wykonane z prążkowanej dzianiny.
Film Stories to jednak przede wszystkim kolekcja powstała z myślą o wolności, otwartości, a także miłości do swojego ciała – i to niezależnie od wieku.
Tekst: materiały prasowe/ Marlena Wysocka
Zdjęcia: materiały prasowe