Black Friday to dobry dzień, by kupować rzeczy taniej. Należy jednak pamiętać, że nie warto robić zakupów dla samego kupowania, ale skupić się na tym, czego naprawdę potrzebujemy. Przygotowałam dla Was listę produktów beauty, które sama chciałabym przetestować – takie, o których myślę już od dłuższego czasu. Na liście znajdują się nie tylko dotychczas nieznane, nowe produkty, ale i takie, które doskonale znam od dłuższego czasu i które uwielbiam! Być może moja lista zainspiruje Was do stworzenia swojej własnej i pomoże Wam ustrzec się błędów związanych z nieprzemyślanymi zakupami.
Medik8 R‑Retinoate Intense – od dłuższego czasu używam i kocham ten produkt. Jeśli tylko znajdę go w dobrej cenie, na pewno kupię następne opakowanie. Rewolucyjna cząsteczka retinoinoinianu retinylu jest hybrydą tradycyjnego retinolu, a kapsułkowany retinoinian retinylu jest dostępny wyłącznie dla Medik8 oraz tylko w formułach r‑Retinoate. Ten magiczny składnik, nie rozpadając się potrafi działać bezpośrednio na skórę, a ego cząsteczka pomaga stymulować regenerację komórek oraz wspiera syntezę kolagenu. 8 razy silniejszy od retinolu retinoinian retinylu w widoczny sposób redukuje drobne linie i zmarszczki, wyrównując koloryt skóry i wygładzając jej strukturę, co jednocześnie zapewnia skórze młodszy wygląd.
SkinCeuticals C E Ferulic Antioxidant Vitamin C Serum – to serum znajduje się na mojej liście już bardzo długo. Zawartość witaminy C zapewnia mu widoczne działanie odmładzające, a formuła serum na dzień zawiera silny kompleks antyoksydacyjny, który tworzy na skórze ochronną powłokę. Produkt zawiera 15% czystej witaminy C (kwas l‑askorbinowy), 1% witaminy E (alfa-tokoferol) oraz 0,5% kwasu ferulowego.
Chanel LE LIFT Crème de Nuit – magiczny krem, który łagodzi skórę i optymalizuje odnowę komórek. Jego niespotykana formuła, która zawiera 94% składników naturalnego pochodzenia, łączy w sobie kompleks Neuractive Night z właściwościami roślinnego koncentratu lucerny siewnej, który jest równie skuteczny jak retinol*, jednak wciąż pozostaje delikatny dla skóry, przez co odnawia się noc po nocy. Ten krem chcę kupić w prezencie dla Mamy – wszystko dlatego, że jest niezwykle przyjemny w stosowaniu, a skóra po nocy jest piękna i wypoczęta.
SISLEY PARIS Maseczka-Krem z Ekstraktem z Czarnej Róży – ekstrakt z czarnej róży o właściwościach wygładzających i ujędrniających zawiera aż trzy substancje aktywne przeciwdziałające starzeniu. Formuła bogata w pierwiastki śladowe, witaminy i ekstrakty roślinne odmładza zmęczoną skórę i przywraca jej witalność. To maska, którą z pewnością warto mieć w swojej kosmetyczce. Sama mam już 3 opakowania! Tym razem jednak chcę ją kupić w prezencie świątecznym dla mojej siostry (no worries, moja siostra nie czyta i nie rozumie po polsku :)).
SISLEY PARIS Velvet Nourishing Body Cream – głęboko kojący, regenerujący i odżywczy balsam do ciała, stworzony w oparciu o cudowną moc kwiatów szafranu, głównego składnika linii pielęgnacyjnej Velvet. Ten krem jest cudowny, a ja lubię go szczególnie za konsystencję i zapach.
SeSDERMA DAESES – krem liftingujący oczy i usta, zalecany dla suchej dojrzałej skóry wymagającej poprawy nawilżenia i elastyczności. DMAE to naturalny czynnik liftingujący (działa przez zwiększanie napięcia mięśniowego) otrzymywany z łososia, który przyczynia się do utrzymania długotrwałego efektu liftingu. Co więcej, w wyraźne sposób poprawia skórę wokół oczu, na powiekach, łuku brwiowym i ustach. Sama mam opadającą powiekę, dlatego bardzo chcę wypróbować ten krem.
OSKIA Liquid Mask – maska na noc z 10% kwasem mlekowym, która delikatnie złuszcza naskórek. Kwas mlekowy złuszcza skórę, co tym samym podnosi poziom jej nawilżenia, by rano cera była odmłodzona, zrewitalizowana i rozjaśniona. Kwas hialuronowy głęboko nawilża i wypełnia zmarszczki, a witamina B3 jest odpowiedzialna za wyrównanie kolorytu, zmniejszenie wyprysków, porów oraz zwiększenie odporności naskórka. Jestem bardzo ciekawa tej maski i koniecznie chcę jej wypróbować.
La Mer Émulsion de la Mer The Moisturizing Soft Lotion – emulsja nawilżająca przystosowana do skóry normalnej oraz suchej. Jej lekka konsystencja zawiera optymalne stężenie substancji The Miracle Broth znajdującej się w Crème de la Mer, zachowując jej nadzwyczajne właściwości. Idealnie sprawdza się w ciepłym klimacie oraz wtedy gdy konsystencja Crème de la Mer może okazać się dla nas zbyt bogata. Kto mnie obserwuje, ten doskonale wie, że już od dawna ten lotion jest moim ulubionym i bardzo odpowiada mi jego lekka konsystencja oraz zapach.
iS Clinical Super Serum Advance+ – ten produkt to naukowo ulepszona i klinicznie potwierdzona formuła, która jako pierwsza łączy w sobie 15% stężenie nowej generacji witaminy C (kwas L‑askorbinowy) z Tripeptydem Miedzi – czynnikiem wzrostu i kwasem hialuronowym, co ma na celu zapewnienie jak najefektywniejszego działania przeciwstarzeniowego. SUPER SERUM ADVANCE+ zawiera również silne przeciwutleniacze roślinne i bezpieczne substancje rozjaśniające skórę. Bardzo lubię produkty iS Clinical, a to serum po prostu muszę wypróbować 🙂
Tekst: @indiasaka