Czy może być lepszy sposób na rozpoczęcie wiosny, jak radość z pierwszych dłuższych, cieplejszych dni? Niewątpliwie, w oczekiwaniu na jej pełnię, warto włączyć jedną z nowości debiutujących właśnie w marcu na platformie Netflix.
Już w marcu pojawi się bowiem mnóstwo nowych programów i filmów, w tym niezwykły dokument z 2020 roku pt. „Audrey”, poświęcony ikonie srebrnego ekranu Audrey Hepburn.
Ceniona przede wszystkim za swoją ponadprzeciętną urodę, urok i styl oraz magnetyczną osobowość na ekranie. Dla wielu jej fanów, a zwłaszcza kobiet, Hepburn była nie tylko wspaniałą gwiazdą filmową, ale i ucieleśnieniem doskonałości. Tymczasem, fascynujący dokument reżyserki Heleny Coan odsłania coś zupełnie nieoczekiwanego i poruszającego, czego dotychczas być może nie dostrzegaliśmy w Audrey: autentyczność. Niemal 100 minut opowieści o kobiecie, której obraz został perfekcyjnie wykreowany przez filmowy świat, a której postać była w rzeczywistości bardziej złożona niż to, jak postrzegali ją inni. Dokument zawiera komentarze innych aktorów i filmowców, w tym Richarda Dreyfussa i Petera Bogdanovicha, a także rodziny i najbliższych przyjaciół aktorki, którzy badają jej wpływ na modę i kino. W krótkim czasie, z nieśmiałej dziewczyny, Hepburn stała się ikoną i gwiazdą lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, zmagając z nieustającą presją otoczenia, a mimo ogromnego uwielbienia, Audrey stale czuła się skrępowana i była pełna kompleksów. Tymczasem, garść zawartych w dokumencie refleksji stwarza zupełnie nowy, autentyczny portret kobiety, której wykreowany, publiczny wizerunek niemal przyćmił to, kim była naprawdę.
Ten fascynujący, magiczny dokument to nie lada gratka nie tylko dla fanów aktorki i hollywoodzkiego kina, bowiem odkryje przed nami zupełnie inną, bardziej ludzką stronę aktorki, wbrew temu, co dotychczas znaliśmy i co widzieliśmy na szklanym ekranie czy zdjęciach – nie można bowiem zapominać, że Audrey była perfekcjonistką i zwykle pozwalała pokazywać siebie światu jedynie ze starannie zaplanowanej strony. Tymczasem, Audrey daje się odkryć jako osoba bardzo otwarta na dyskusje o wszelkich zmaganiach, zwłaszcza, gdy czuła, że może to pomóc i innym kobietom.Ten wyjątkowy film dokumentalny ujawnia prawdziwe życie aktorki, poza całym splendorem hollywodzkiego glamouru i światłem kamer, niszcząc tym samym mit o perfekcji.
Oprócz dokumentu Audrey, który będzie dostępny już 14 marca br., platforma Netflix przygotowała na marzec mnóstwo premier, zarówno filmów, jak i seriali, w tym m.in. zupełnie nowy serial „Nowy, wspaniały świat” czy hiszpańska produkcja „Sky Rojo”. Warto zapoznać się z ich pełną listą w przyszłym miesiącu.
Tekst: Marlena Wysocka