Za kilka dni ostatni piątek miesiąca, a to oznacza mnóstwo dobrych okazji aby kupić to, czego tak naprawdę potrzebujemy - Black Friday to nie lada wyzwanie. Jak odnaleźć się w przedświątecznym szale zakupów i wybrać mądrze? Koniecznie zróbcie listę produktów, które zawsze chcieliście mieć, bądź które są Wam niezbędne. Dzisiaj nasza redaktor naczelna – India przestawia swój wybór kosmetyków do pięlęgnacji, na które będzie polować w ten piątek. Być może to zainspiruje Was do stworzenia własnej. Tymczasem sprawdźcie, co znajduje się na jej liście.
- Herbivore Bakuchiol - produkt, o którym słyszałam wiele bardzo dobrych opinii, ale nigdy nie miałam okazji wypróbować. Skuteczny przede wszystkim w walce z takimi problemami jak: przebarwienia, ciemne plamy, nierówna tekstura skóry, drobne linie/ zmarszczki oraz suchość.
- Filorga Global Repair kream – produkty marki Filorga bardzo lubię i z powodzeniem używam ich do pielęgnacji skóry już kilka lat. Krem Global Repair to nowość, którą na pewno chcę wypróbować i jeżeli tylko znajdę na niego jakąś promocję, nawet nie będę się zastanawiać nad zakupem.
- Institut Esthederm Excellage krem - głęboko odżywiający krem, który przywraca skórze dojrzałej gęstość i blask. W dodatku ma bardzo fajną konsystencję i spodoba się każdej kobiecie, która zmaga się z suchą skórą. Osobiście skończyłam już 2 opakowania tego kremu i z pewnością będę polować na następne!
- Krem Chanel LE LIFT do pielęgnacji ust i ich konturu – subtelnie wypełnia usta i wygładza ich okolice. Co więcej, umożliwia kompleksową pielęgnację nie tylko ust, ale i ich konturu oraz linii wokół po to, aby upiększyć uśmiech. To bardzo fajny krem który okazał się dla mnie odkryciem i zaskoczeniem – wcześniej nigdy nie dbałam o skórę wokół ust. Od kiedy go używam, stało się to rutyną na miarę nakładania kremu pod oczy. Mimo niewielkiego opakowania, krem jest bardzo wydajny i ma bardzo delikatny zapach, który nie podrażnia.
- Krem KLAPP Cosmetics Collagen 24h – ten krem na dzień i na noc to prawdziwy game changer w pielęgnacji! Z wiekiem nasza skóra stopniowo traci kolagen i osłabia się. Jego wysoka i skoncentrowana zawartość w tym niewielkim kremie niemal natychmiast napina skórę, poprawiając rysy twarzy. Uwielbiam go za bardzo dobry skład i zawartość witamin, które odpowiednio odżywiają i nawilżają moją skórę.
- Olejek do masażu ciała Chanel L’HUILE ROSE – olejek, bez którego nie wyobrażam sobie już wieczornego rytuału pielęgnacyjnego. Jego delikatny i łagodzący, różano – owocowy, wiosenny zapach rozkwita na tle drzewnej głębi i białego piżma. Wystarczy kilka kropel by moje ciało stało się odżywione, mocno nawilżone, a zapach przez wiele godzin utrzymywał się na skórze.
- Serum do twarzy Oio Lab 7 Wonders – od jakiegoś czasu bardziej zwracam uwagę na skład kosmetyków i przywiązuję uwagę do naturalnych składników. To wyjątkowe serum do twarzy to moje ostatnie odkrycie – niezwykle połączenie siły roślin z najnowszymi technologiami. Silnie skoncentrowane olejki, m.in. z nasion konopii czy szafranu regenerują moją skórę jak żaden inny!
- Krem La Roche – Posay Redermedic C – krem, które stałe znajduje się w mojej kosmetyczce. Skutecznie wygładza zmarszczki i ujędrnia skórę twarzy. Za co go uwielbiam? Świetnie ujednolica jej koloryt, dzięki czemu w kilka sekund moja twarz staje się bardziej promienna i pełna blasku.
- Krem na noc Lierac Paris - od jakiegoś czasu produkt, który stał się obowiązkową częścią mojej pielęgnacji przed snem. Kiedy śpisz, on wspaniale regeneruje i ujędrnia skórę. Uwielbiam go za delikatny zapach i aksamitną konsystencję, która wchłania się w kilka sekund.
10. Mleczko do twarzy Chanel LE BLANC ESSENCE LOTION – produkt 3w1, który błyskawicznie rozświetla skórę poprawiając jej kondycję. Jego formuła zawiera cenny ekstrakt z kwiatu moreli japońskiej ume, olejek z kwiatów ume oraz pochodną witaminy C. To bogaty produkt, który chroni moją skórę i zapewnia jej jej komfort przez cały dzień. Do tej pory żaden krem nie pozostawiał mojej twarzy tak promiennej i miękkiej.