Fioletowa i relaksująca jak żaden inny składnik, znana i popularna na całym świecie angielska lawenda – obecna zarówno w zapachach, balsamach czy świecach marki Jo Malone London właśnie doczekała się wyjątkowej, limitowanej kolekcji.
Mimo, że najpopularniejsza lawenda pochodzi z Francji, angielska marka Jo Malone London postanowiła wprowadzić do swoich zapachów naturalną, angielską lawendę i zaprezentować ją w zaskakujących, trzech różnych kombinacjach. W dodatku, każdy z wyjątkowych, limitowanych zapachów Colognes pozwala stworzyć z innymi zapachami Jo Malone London niezwykłe połączenia.
Odprężający i ponadczasowy aromat lawendy został uchwycony w trzech różnych ujęciach: intensywnym, świeżym z chłodną drzewną nutą i delikatnym, kwiatowym. Kolekcja składa się z trzech limitowanych Cologne, a każda z nich została umieszczona w pięknym, ozdobnym flakonie.
Zapach Wisteria&Lavender skrywa w sobie kwiatową nutę angielskiej lawendy, odsłaniając jej delikatną stronę i przeplata się ze słodką glicynią i pudrowym heliotropem. Całość otula zniewalający zapach białego piżma. Silver Birch&Lavender to z kolei świeży, rześki zapach, którego główne nuty skrywają w sobie drzewną bazę: brzozy brodawkowatej i dębu, zwieńczone odrobiną lekko gorzkiego grejpfruta. Jedni ją kochają, inni nienawidzą – kolendra. Co się stanie, gdy połączymy ją z lawendą? Lavender&Coriander pełny jest aromatów szałwii, która wydobywa z zapachu ponadczasową woń lawendy. Całość łagodzi zaś kremowa fasola tonka, dodając zapachowi ciepła.
Oprócz zapachów, najnowszą kolekcję uzupełniają dwa limitowane produkty nasycone zapachem Lavender&Musk: mgiełka zapachowa Pillow Mist, której zapach angielskiej lawendy w połączeniu z nutą piżma tworzy odprężającą, cudowną woń, a także dyfuzor zapachowy, dzięki któremu stworzysz w sypialni niesamowity nastrój, a wieczorny relaks nigdy nie będzie już taki sam.
Kolekcja dostępna jest w sprzedaży od marca 2020 roku na stronie internetowej jomalone.com, douglas.pl oraz we wszystkich sklepach stacjonarnych Jo Malone London.
Tekst: Marlena Wysocka, materiały prasowe