Najnowsza kolekcja francuskiego domu mody to niezwykłe połączenie dwóch epok: romantyzmu i renesansu, a jednocześnie nowoczesna interpretacja siły kobiet. Tym razem tworząc makijaż do najnowszego pokazu Lucia Pica postawiła na graficzny, mroczny, intensywny, czarny matowy makijaż oka, który znacznie je powiększa i sprawia, że ich kształt wydaje się szerszy. Całość podkreślają zaś subtelne, matowe usta i nieskazitelna, matowa cera.
Dyrektor kreatywna, projektantka makijażu i koloru Chanel – Lucia postanowiła powielić w makijażu wzór szachownicy wprost z komnat Zamku, który pojawił się także na tweedach i sukienkach. W ten sposób powstało mocne, smokey – eye z lekkim twistem. Matowe, czarne kocie oko powstało dzięki zaokrąglonej smudze kruczoczarnego cienia do powiek, przypominające mocno podkreślone retro – oko Twiggy bądź szalone makijaże grunge’owych muzyków. Dzięki odwołaniu do przeszłości powstał makijaż oka odpowiedni nawet do noszenia na co dzień. Z pozoru klasyczne, kocie kreski odmieniły się w futurystyczne cenie na powiekach niczym z lat 60.
Tam, gdzie z łatwością można by pokryć całą, czarną powiekę, Pica postanowiła uzyskać zupełnie inną, subtelniejszą alternatywę, konturując oczy modelek za pomocą krzywej, wyciętej w przestrzeń załamania, pozostawiając odsłonięty środek.
Makijaż idealny? Bez wątpienia należy uznać że klucz do sukcesu leży w równowadze pomiędzy śmiałością i odwagą, a wygodą jego noszenia na co dzień, a także umiejętnym podkreśleniem jednego elementu i wyciszeniem reszty. Podczas tegorocznego pokazu Métiers d’art zasada ta sprawdziła się perfekcyjnie – połączeniu z subtelnymi, naturalnymi i lśniącymi ustami oraz nieskazitelną, matową cerą, makijaż oka bez wątpienia wysunął się na pierwszy plan.
Tekst: Marlena Wysocka
Zdjęcia: materiały prasowe